 |
Topie smutki w kieliszku, za kierownicą drwię ze śmierci.
Bo powiedz mi czy to wszystko ku*wa ma jeszcze sens dziś.
|
|
 |
Mam chyba w mózgu larwy, bo ciągle słyszę szepty..
Mówią że ludzie są szpetni, a cały świat to śmietnik .
|
|
 |
Jeśli świętujecie dzień moich narodzin, świętujcie też dzień mojej śmierci. Nikt nie powiedział, że tam gdzie odejdę nie będę potrzebowała się czasem napić...
|
|
 |
a Ty gdzieś pomiędzy oddechami na mnie czekasz
|
|
 |
mamy siebie kurwa i tak jesteśmy sami...
|
|
 |
świat jest piękny, my musimy być mocni, możemy znaleźć diamenty na wysypiskach emocji
|
|
 |
przeszłości nie da sie wymazać tak od ręki, te obrazy już zostają w pamięci, nie zawsze jest tak że, to człowiek jest winny, jeśli w domu masz zły przykład ciężko stać się kimś innym.
|
|
 |
mamy tylko siebie, ciągle sie boje jaki będzie jutra przebieg.
|
|
 |
tylu rzeczy nie wiem wciąż gubię sie w słowach, my mamy tylko siebie - czas zacząć to szanować.
|
|
 |
i nie zaprzeczysz coś jest w tym powietrzu, wódka mnie leczy, ale na jeden wieczór
|
|
 |
wszystko się zmienia lecz stan w mojej głowie
jest ten sam, jak chcesz to coś Ci opowiem
|
|
 |
mijam twarze, setki marzeń, świat bez granic
kiepskich zdarzeń, których czas nie wymaże za nic
|
|
|
|