 |
Największa głupota..? Zaangażować się w przelotną znajomość
|
|
 |
Mijasz ją bez słów, ona się słodko uśmiecha, trujący, hipnotyczny bluszcz ma na powiekach, pod nimi to, za co jeszcze dzisiaj byś zginął, a ona patrzy na Ciebie w oczach z tą endorfiną.
|
|
 |
Moja poduszka przesiąknęła wonią Twoich perfum, kiedy ją wącham czuje się jakbyś był na miejscu.
|
|
 |
a miałam dziś nie palić i nie płakać.
|
|
 |
kiedyś nie byłam taka nerwowa, jak teraz. Mam to w środku. Coś się we mnie bez przerwy trzęsie.
|
|
 |
z reguły nudzę się ludziom.
|
|
 |
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
|
|
 |
Tyle rzeczy o mnie wiesz, a nadal przy mnie jesteś.
|
|
 |
Nie oczekuję, że 2015 będzie najszczęśliwszym rokiem mojego życia.
Chciałabym jedynie po upływie tych 365 dni mieć więcej wspomnień wywołujących uśmiech na twarzy niż powodujących łzy.
|
|
 |
Istnieją dwie wersje, posłuchaj pierwszej: czujesz nieszczęście, gdy nie masz, a chciałbyś mieć więcej, druga to chciałeś i masz dóbr kolekcję i o dziwo nie idzie za tym szczęście - chciwość.
|
|
 |
Chcę żyć i dać życie, chcę czuć się Ciebie warty. Chcę żyć, dać Ci wszystko, rozważnie korzystać.
|
|
|
|