 |
możesz nie widzieć nic gdy spoglądasz mi w oczy, ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji.
|
|
 |
z perspektywy czasu zmieniłam tok myślenia, tusz do rzęs i światopogląd.
|
|
 |
nauczyłam się, że tydzień ma siedem dni, godzina sześćdziesiąt minut, że niebo jest niebieskie, trawa zielona, i że miłość nie istnieje...
|
|
 |
choć czasem niemiłosiernie mnie wkurwiasz to fajnie by było, jakbyś wrócił do mojej codzienności.
|
|
 |
sprawiłeś, że nie mam apetytu. w nocy nie mogę spać, a za dnia nie potrafię się na niczym skupić. sprawiłeś, że nie bardzo wiem, jak mam bez ciebie żyć.
|
|
 |
i leżę na brzuchu, i twarz zatapiam w poduszce, i tęsknię też.
|
|
 |
CZĘŚĆ 2 . / – tak , wiem , tylko chciałem się upewnić . - po tych słowach zbliżył się bardziej i muskając lekko jej ust dodał ciche – KOCHAM CIĘ .
|
|
 |
CZĘŚC 1 . / była 15:00 , wracała same ze szkoły , w uszach słuchawki jednak słyszała szybkie kroki za sobą , ktoś do niej podbiegł , to był on - ten sam , którego kochała od roku bez wzajemności . przywitał się choć nie rozmawiali ze sobą od miesiąca . ona ze zmieszaniem odpowiedziała , w myśli chciała żeby ktoś ja uszczypnął. - czy coś was łączy . ? - cicho burknął pod nosem z myślą , że nie usłyszy . mylił sie . odpowiedziała patrząc mu głęboko w oczy, w których widziała już tylko łzy . - ale o co Ci chodzi .? - o niego , widzę jak na niego patrzysz , jak sie z nim śmiejesz i rozmawiasz . - nie , chyba nie - odpowiedziała chociaż dobrze wiedziała jak jest na prawdę tylko dlatego , że nadal jej zależało .-z wielką niewiadomą w oczach powtórzył – „ chyba „ . - ale .... . - nie zdążyła dokończyć a ten z wielkim bananem na twarzy znów powtórzył . - ale .? . - ale dobrze wiesz jak jest . ♥ - dokończyła to zdanie , spuściła głowe w dół , on nagle podszedł do niej .
|
|
 |
siedziała w koncie łóżka popijając gorzką herbatę , przytulona do ciepłej kołdry wpatrywała się w puste ściany . Zamykała oczy aby z nich nie popłynęły łzy ... / czekoladoweoko.♥
|
|
 |
A gdy już go spotkasz następnym razem, powiedz mu wszystko , ponieważ później może być na to za późno. / czekoladoweoko ♥
|
|
 |
Są dwa rodzaje miłości, zakochanie i miłość do grobowej deski. Ta pierwsza, chwilowa.. można ją porównać do zauroczenia.. To wypowiedziane "kocham Cię bo.." , natomiast ta druga, prawdziwa miłość to wypowiedziane "kocham Cię taką jaka jesteś, kocham Cię całą sobą i ze wszystkich sił, kocham Twoje wady i zalety.." .. Taaakk, to jest prawdziwa miłość. Taką właśnie miłością Cię kocham. I to mnie teraz niszczy, bądź szczęśliwy.
|
|
 |
Chcę Jej powiedzieć, że dla mnie jest najlepsza,
zrzucić wszystko z blatu stołu i się pieprzyć,
ale spogląda na mnie, nawet sie cofa
i nie chce żebym mówił o tym, żebym próbował i
nie chce żebym patrzył tak na nią prosto w oczy, bo
nie chce musieć mówić mi że już mnie nie kocha. / Pezet
|
|
|
|