 |
|
Pierwszy podmuch wiosny budzi lęk.
Porcja ciepłych złudzeń przenika do serc.
|
|
|
|
Miłość – podstawową definicją jest pragnienie szczęścia dla drugiej osoby (ewentualnie siebie bądź innego ważniejszego bytu). Miłość często jest rozumiana jako dowolna ilość emocji i doświadczeń zachodzących z powodu silnej więzi. Słowo "miłość" może odnosić się do wielu różnorodnych uczuć, stanów i postaw, poczynając od ogólnego zadowolenia, a kończąc na silnej więzi międzyludzkiej, jednakże nie jest ona sama w sobie uczuciem.
|
|
|
|
Poranna rozmowa wyciągnęła na wierzch mnóstwo uczuć. Zalegający od dawna osad wypłynął.
|
|
|
|
ESKAPIZM- oderwanie od rzeczywistości, ucieczka i skłonność do ucieczki od rzeczywistości w świat iluzji, wyobrażeń, intelektu czy złudzeń psychicznych.
|
|
|
|
Nie stój nad mym grobem i nie szlochaj, nie ma mnie tam – nie śpię, jestem tysiącem podmuchów wiatru, jestem diamentowym skrzeniem się śniegu, jestem światłem słońca na dojrzałym zbożu, jestem delikatnym jesiennym deszczem, nie stój nad mym grobem i nie płacz, nie ma mnie tam, nie umarłam.
|
|
|
|
To takie przykre nie móc żyć bez kogoś,
kto może żyć bez nas.
Potrzebować kogoś,
kto nie potrzebuje nas.
|
|
|
|
I gdy myślę o tobie
to tak
jakby motyl trzepotał w dłoni
uwięziony i ślepy.
|
|
|
|
Czekać-
- to znaczy myśleć o kimś nieprzerwanie,
widzieć jego odbicie w porannym kubku herbaty,
słyszeć znajome kroki na trzeszczącym drewnie schodów.
Czekać-
- to znaczy spoglądać nerwowo przez okno w poszukiwaniu znajomych śladów wśród białego prochu pokrywającego ulice;
z drżeniem serca stać przy drzwiach, by potem móc je radośnie otworzyć.
Czekać-
- to znaczy odkurzać stare fotografie,
przynosić do wazonu świeże kwiaty,
piec ulubione przez kogoś ciasto.
Czekać-
- to znaczy… kochać.
|
|
|
|
Zastanawiam się tysiące razy,
jak by to było
czuć Twoje usta na sobie.
Mimo tego,
gdy Cię widzę,
odwracam głowę.
To, że tak cierpię
to tylko moja wina.
I zawsze potem myślę nad tym
Jaka by była ze mnie dziewczyna.
|
|
|
|
Dziś potrzebne są tylko ciepłe i szerokie ramiona, które zdołałyby przytulić na tyle mocno, by zgnieść wszystkie problemy, niemoralne nadzieje i marzenia.
|
|
|
|
czuję, jak powoli wypalają się ze mnie wszystkie możliwe emocje. nie mam siły uciekać, nie mam dokąd, brak mi tchu i chwilowego chilloutu, jakim jest ukojenie tej ciemności małym światełkiem, w postaci Jego uśmiechu.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
