 |
Rzadko patrzę za siebie,za dużo tam było wkurwienia
Niektórym nie warto podawać tu ręki, nie mówię o interesach
Ty nie pokazuj na mnie palcem teraz, to chuja warte więc się nie wybielaj zapytaj swoją komu się wypięła, jak chciała mieć wczoraj z jutra marzenia
|
|
 |
Nie budźcie mnie, żyję w półśnie i śnię pół jawą
By żyć hucznie, z ręką na pulsie
Co wieczór bawiąc się rozrzutnie
A rano chlusnę paracetamol
Dymie duś mnie, no dalej duś mnie, mam inhalator
|
|
 |
nigdy nie potrafiłam zrozumieć ludzi w pewnych kwestiach. jeśli coś przypadnie mi do gustu, komplementuje to. jeżeli czegoś nie polubię, zostawiam to w spokoju. ludzie krytykują i wyzywają, jakby wszyscy inni musieli się z nimi zgodzić. każdy ma inny gust. nie podoba Ci się, daj sobie spokój. nie niszcz pozytywnej opinii innym. / tonatyle
|
|
 |
wszystko zaczyna się od małego kroku. potem trzeba biec, pomęczyć się. ale przy mecie przekonasz się, że ostateczny widok był wart poświęcenia. / tonatyle
|
|
 |
myślisz, że ludzie Cię nienawidzą, nie tolerują, pomiatają Tobą. tak, masz rację. ale robią tak, ponieważ czegoś Ci zazdroszczą. / tonatyle
|
|
 |
jestem jedną z tych kobiet, które cieszą się z własnej sympatii i dobroci. wolę życzyć komuś dobrze niż siać nienawiść gdzie popadnie. / tonatyle
|
|
 |
zrobiłam testy,mam wyniki rak psychiki
brak logiki zaczął wkurwiać za bardzo
czułam się nikim,ale odzyskałam wiarę w swoją wartość
|
|
 |
zrobiłam testy,mam wyniki rak psychiki
brak logiki zaczął wkurwiać za bardzo
czułam się nikim,ale odzyskałam wiarę w swoją wartość
|
|
 |
Nie chce Cię ranić dziś, więc udaję, że lubię samotność.
|
|
 |
"Czasem zbyt mocno wierzymy, że ludzie są inni, że ktoś wróci, zrozumie czy przeprosi. To nie życie nas przeraża, ale czekanie na coś, co może nigdy nie przyjść."
|
|
 |
Błędy, sporo kłótni czy ciche dni
Sytuacje, których tak naprawdę nie powinno być
Uwierz, ominąłbym ten syf szerokim łukiem
|
|
 |
Tak ciężko o tym mówić, że mogłem się pogubić
Nadszedł dzień próby i wyszedłem na prostą
|
|
|
|