 |
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów, choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów, tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów i nieudanych prób, przegranych, ciężkich prób
|
|
 |
Użalam się nad sobą i to nie jest spoko, mimo wszystko.
|
|
 |
I mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta, albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta.
|
|
 |
Z którąś będę dłużej, albo zdradzę ją do rana.
|
|
 |
Zacznijmy od początku, wyglądasz całkiem ładnie, jak dla mnie to wyglądasz nawet zajebiście fajnie
|
|
 |
później ciężko oddychasz z ostatnią chwilą na ustach
|
|
 |
Patrz, zobacz we mnie granat bez zawleczki
|
|
 |
Znasz mnie nie od dziś wiec spójrz mi naprawdę w oczy, wszystkie inne są dla mnie nawet nie warte nocy
|
|
 |
widać po oczach, że kochasz czasem tracić kontrolę
|
|
 |
lubisz smak siarki spróbuj smaku diabła
|
|
 |
A co gdybyś mógł cofnąć czas i wszystkie te godziny bólu i ciemności zastąpić czymś lepszym? Na przykład zachodem słońca na Hawajach albo obrazem Wielkiego Kanionu. Rzeczami, które przypominałyby ci o tym, jak piękny świat może być...
|
|
 |
i chyba sięgnę zanim wyjdziesz, rzucasz mi "dobranoc"
i widzę w Twojej twarzy, ktoś Cię wcześniej mocno zranił | Pezet - Niedopowiedzenia
|
|
|
|