 |
Każdy z nas tworzy własną definicję miłości...
|
|
 |
Patrzyła przez okno jak deszcz obmywa świat i pomyślała, że czas oczyścić swoje życie z wad.
|
|
 |
głęboko zaciągając się dymem
i susząc łzy na wietrze postanowiłam definitywnie skończyć z moja przeszłością
|
|
 |
Jeśli ktoś był dla Ciebie ważny, nie zapomnisz go. I nieważne czy to był kochanek, czy przyjaciel czy chomik .
|
|
 |
Uwielbiała się z nim przekomarzać, udawać obrażoną, bo wtedy podchodził do niej, obejmował i całował jak nikt inny.
|
|
 |
to tylko słowa, możesz brać mnie na dystans.
|
|
 |
W głośnikach Pezet , na biurku historia, a w sercu On.
|
|
 |
Fałszywe mordy, które były ze mną. Dziś ich uprzejmość jest dla mnie obelgą
|
|
 |
Ile wersów musisz znać by raz spojrzeć na siebie? Ile grzechów kusi nas by świat spełnił marzenie? Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie?
|
|
 |
Zazdrość to gówniana wada, a wokół czai się fałsz i zdrada.
|
|
 |
Nie czas na racjonalność to zbrodnia emocje tłumić.
|
|
 |
Przychodzi z czasem taki moment,
w którym czujesz, że koniec jest bliski.
Koniec niepowodzeń, rzecz jasna.
Człowiek zaczyna zauważać uroki
światła wschodzącego słońca,
ten błysk w radosnym oku i nawet
parujące jezioro powoduje uśmiech
i sprawia, że życie jakieś takie inne.
Jakieś takie lepsze.
|
|
|
|