|
niepokój, rozkoszny niepokój
jego krzywa spada,
spada gwałtownie
|
|
|
Pomyśl, jak będziemy się czuć nazajutrz. Pomyśl o ile trudniejsze po wspólnie spędzonej nocy będzie udawanie, że nic do siebie nie czujemy przy innych ludziach, nawet jeśli jedyne co zrobimy to zaśniemy obok siebie. To jak wzięcie małej dawki narkotyku... sprawia jedynie, że chce się więcej.
|
|
|
Człowiek jest do wszystkiego w stanie przywyknąć. Wytrzymuje ból, zrywa kontakt, zaczyna, zapomina , zdarza mu się zaprzepaścić największe namiętności. Ale czasami wystarczy byle głupstwo by się przekonać, że te drzwi tak na prawdę nigdy nie zostały zamknięte na klucz."
|
|
|
Myślę, że większość ludzi, po prostu potrzebuje złudzeń tak samo jak powietrza do oddychania. Życiowy realizm, jest ciężarem nie do udźwignięcia.
|
|
|
Nasycasz mnie kłamstwami, bo brzmią ładniej?
|
|
|
wszystko zaczęło się... obok
gdzie strach kryje swe mroczne cienie
a krew jest jeszcze słodsza niż kiedykolwiek
i w lesie pozostanie
|
|
|
Czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuję. Nie dlatego, że nie wiem. Nie dlatego, że się boję ich reakcji. Nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby mogli choć w małym stopniu mnie zrozumieć.
|
|
|
Czasami czujesz się lepiej z człowiekiem, którego nie znasz, łatwiej przychodzi ci opowiadanie o sobie. Otwierasz się na poważnie. Może dlatego, że nie przywiązujesz wagi do tego, co sobie pomyśli
|
|
|
Prawdziwy seks to coś, co można było tylko stopniowo polubić: urywany oddech, odór i prostackie klaskanie o siebie spoconych ciał pełnych porów i wyprysków
|
|
|
"Wychodząc na powierzchnię, trzymali się za ręce. Ręka to jest fajna sprawa. Nie angażuje specjalnie osoby, która ją daje, a bardzo uspakaja tę, która ją otrzymuje."
|
|
|
robisz mi nieporządek w chaosie.
|
|
|
-Jak się czujesz? - Świetnie. Pewnie blask słoneczny bije mi z dupy. Zajrzyj i sprawdź. Bo mnie trudno.
|
|
|
|