 |
nie wiem czym to było, nazywałem to "miłość".
|
|
 |
a największe z moich marzeń to twoje serce.
|
|
 |
czasem człowiek musi stracić, by zobaczyć czy kochał.
|
|
 |
może przejrzałbyś na oczy gdybyś stał się niewidomym.
|
|
 |
a do Ciebie nie żywię urazy, nie czuję niechęci, muszę tylko Cię zapomnieć, wypierdolić Cię z pamięci.
|
|
 |
tego co poczułam, nie umiem wyrazić. zabić się, pierdolnąć czy też tylko się obrazić?
|
|
 |
chce poruszyć Cię, chce Ciebie dotknąć, pocałować, chce cie miec na zawsze, chce sie Tobą opiekować, chce byś wciąż na mnie polegał, chce być Twoim przyjacielem, chce byś kochał mnie do końca czy wymagam za wiele?
|
|
 |
chcę Ci powiedzieć co u mnie słychać, jak trudno mi bez Ciebie oddychać.
|
|
 |
nauczyłam się jednego - lojalność się nie opłaca
|
|
 |
Chciałbym pomóc jej w nas jeszcze uwierzyć i zawsze być przy niej i być potrzebny. /pezet
|
|
 |
ile można nie zasypiać, nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać. koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce.
|
|
 |
świat o nas będzie pisał w tomach. nic nas nie pokona.
|
|
|
|