 |
I teraz dopiero zobaczył ile to ona dla niego znaczyła ... Niestety było już za późno , na cofnięcie czasu ...
|
|
 |
udając, że przeszłość nie ma znaczenia, okłamując siebie samą, wierząc, że tak jest szczęśliwa
|
|
 |
chciała bym Ciebie miec na wyłączność .w sumie nie , nie chce Cie w ogóle...cholera
|
|
 |
już nawet nie liczę ile się nie odzywasz.
|
|
 |
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany..
|
|
 |
Napisz do niego. -Ale ja nie chce się narzucać! -Słyszałaś o tym, że w miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone? -Ale ja nie jestem na wojnie! / Complicated
|
|
 |
wytłumacz mi, jak to jest, że zaciągam się tobą, choć wcale nie palę...
|
|
 |
kiedy piszę do Ciebie, tzn, że tęsknie za Tobą, a kiedy nie piszę, tzn, że chcę abyś to Ty tęsknił za mną
|
|
 |
i boli mnie serce... nie fizycznie, lecz mentalnie. gdybyś wiedział jaki to ból, wyrwałbyś mi je z piersi
|
|
 |
A zamiast serca krwawi tobie tylko kawał mięsa
Uczucia wyschły, złudzenia prysły
A żar zgasł zduszony w popielnicy Strach się zakrada, rozsądek milczy
Łzawy deszcz pada, samotność niszczy
|
|
 |
Chciałabym wierzyć, że to tylko tak na złość.
Ale ile mogę wmawiać sobie,
Kiedy Ty przy kimś innym odnajdujesz drogę..
|
|
 |
Nawet najgorsza prawda jest lepsza od najlepszego kłamstwa.
|
|
|
|