 |
Nie umiesz szczęścia zauważyć,
może za wysoko patrzysz?
|
|
 |
mam zaniki rozsądku, przez to kłopoty z prawem.
dlatego wyjdę oknem, przeszłość w pizdu zostawię'
|
|
 |
Poznałem się z nią jakoś dziwnie, klub, grubo było. Widziałem i znałem ją ledwo, bang, zaiskrzyło. Czy to my, czy to piwo, czy to schiz, czy to miłość? Desperackie pożądanie, ostrożnie. Jak ćma we wzrok jej, świeżo po detoksie. Nie chciałem się wiązać, a z miejsca czułem, że mógłbym.
|
|
 |
Serce nie pęka , problemów z tym nie mam , bo nawet mama mi mówiła , że mam je z kamienia.
|
|
 |
Już nie szukam szczęścia tam, gdzie go nie ma, choć gdy ktoś pyta jak jest, to wolę jednak zmienić temat.
|
|
 |
Ty -facet z przyszłością ,ja byłam po przejściach.
|
|
 |
Nie jestem fanem narzekań, ale zdarzy mi się, gdy milion razy poruszysz ten sam temat.
|
|
 |
pierwszy i ostatni raz się poddałam,ten rok był dla mnie cięzki,
to wszystko przez probemy rodzinne i w sumie nie tylko,
moje życie to piekło ale robie co mogę by było troszkę lepiej,
wychodząc z domu zostawiam to w domu,
przy znajomych zapominam,dziękuję.
|
|
 |
Słowa to kurwy, fakt, nie można im ufać, ale można je też jak kurwy, pięknie wykorzystać.
|
|
 |
Codziennie wrzucała na siebie tonę podkładu by podobać się każdemu. Stawała się ładna, lecz nikt nie oceniał jej wnętrza. Zjawił się On, pocieszył, gdy płakała; jej piękno spływało jak marna farba.
On mimo to dostrzegł jej duszę.
Miłość nie potrzebuje makijażu.
|
|
 |
Najpierw się zastanów przed ocenianiem innych, bo wygląd może mylić i oskarżysz niewinnych, czy masz dowody na potwierdzenie swoich słów? Jak nie znasz tej osoby to zamknij w końcu dziób !
|
|
|
|