 |
ludzie się zmieniają i obietnice się łamią
|
|
 |
zawsze pamiętasz, że mała dziewczynka nie zaśnie bez misia między piersiami
|
|
 |
serce mam rozszczepione jak tożsamość
|
|
 |
przyjmował mnie na język jak komunię, odmawiał jak modlitwę, zlizywał bolesne tajemnice
|
|
 |
naprawdę chciałabym z tobą rozmawiać, ale myślę, że cię irytuję
|
|
 |
potrzebowałam silnej ręki, by wyciągnęła
mnie z otchłani gdzie pozycja embrionalna
to codzienność, a lody czekoladowe były
pochłaniane jak woda.
|
|
 |
bądź świadom, ja już nie czekam.
wyrosłam z tego.
|
|
 |
Mój świat wydaje się taki zimny
|
|
 |
Witam pana.
Spójrz na swoją dziewczynę, potem na mnie,
potem jeszcze raz na nią, a potem znowu na mnie.
Szkoda, że nie jest mną,
ale i tak możesz ją zranić tak jak i mnie.
Popatrz na dół i w górę.Gdzie jesteś?
Jesteś pomiędzy tym co chcesz,
a tym co musisz wybrać.
Co masz w ręku ?
Spójrz na mnie,bo ja próbuję łapać resztki wspomnień.
Spójrz jeszcze raz
-wspomnienia zamieniają się
w nic nie znaczące chwile.
Wszystko jest możliwe,
kiedy przeszłość tak naprawdę przestaje się liczyć
|
|
 |
"Chodź, połóż się obok, zresztą, po co się kochać, chcę cię rozebrać do naga, patrzeć na twoje piersi i biodra, jak skóra napina się na kostkach, jak bieleje ci i czerwienieje na zmianę splot słoneczny. Zresztą, chodź się kochać."
|
|
 |
"Opowiem Ci kiedyś jak bardzo Cię pragnęłam. Jak przy każdym najkrótszym spotkaniu chciałam Cię mieć na własność. Jak każde słowo wypowiedziane z Twoich ust tkwiło przez długi czas w mojej podświadomości. Jak chciałam być najlepsza, doskonale dobra dla Ciebie. Opowiem Ci to wtedy, gdy serce nie będzie przyspieszało przy każdym spojrzeniu w Twoją stronę."
|
|
|
|