 |
chciałabym się przed tym wszystkim schować. chciałabym zamknąć oczy i obudzić się całkowicie sprawna, i zdrowa. chciałabym nie musieć odmawiać sobie kolejnych treningów. chciałabym żyć pasją, żyć tańcem, i robić to każdego dnia. chciałabym nie być tak bardzo ograniczona... tak bardzo odcięta od tego, co kocham. || kissmyshoes
|
|
 |
,,ostatnio go mijałam''.. jeszcze nie dawno zareagowałabym na to słowami
-i co ,jak był ubrany?uśmiechał się? jaką miał minę?
był sam..?
dziś jedynie mogę Ci powiedzieć , że mam na to wyjebane, możesz go mijać dzień w dzień , a mi nic to nie robi, bo i tak wiem , że nie zapyta o to co u mnie słychać ../hermenegildaaa
|
|
 |
i pomyśleć , że jeden taki zwykły ktoś , może tak namieszać w mojej bani../hermenegildaaa
|
|
 |
Po tylu miesiącach zapomnienia , ktoś musiał mi o tobie przypomnieć. I co, znów mają wrócić te cholerne myśli , które nie dały mi spać, spokojnie się najeść i co kolwiek zrobić? Duszę się tymi wszystkimi myślami o tobie.
Za każdym razem kiedy , każdy sen miał być piękny
nagle pojawiała się twoja twarz , dziękuję bardzo , że nawet sny potrafisz mi zjebać ../hermenegildaaa
|
|
 |
Raz zemdlałam w kościele
, a ploty po wsi rozeszły się szybciej niż mnie podnieśli.
Ciekawe co powiedzą , że umarłam, że ciąża , że leżę w szpitalu i walczę o życie?
Najlepsze jest to , że leżę w domu i czuję się świetnie./hermenegildaaa
|
|
 |
"mam wrażenie, że Cię tracę"-powiedział smutnie. "mnie? coś Ty. przecież wiesz,że będę przy Tobie zawsze"-wyjaśniłam. usiadł obok mnie, patrząc mi w oczy. "to nie chodzi o to. Ty mi znikasz, z dnia na dzień jest Cię coraz mniej..coraz mniej uśmiechu, coraz mniej wiary, coraz mniej nadziei..coraz mniej Ciebie...a to mnie dobija" - powiedział, trzymając moją dłoń. zaśmiałam się sztucznie. "a gdzież tam, jestem tu, cały czas" - powiedziałam, całując Go w policzek, i wychodząc do kuchni pod pretekstem zrobienia herbaty, tylko po to by nie zobaczył moich łez, które pojawiły się w oczach, bo uderzył we mnie prawdą, którą tak bardzo próbowałam przed Nim ukryć. || kissmyshoes
|
|
 |
i chyba powoli zaczynam sobie nie radzić. wszystko uderza we mnie ze zdwojoną siłą. walczę o wszystko - o zdrowie, o miłość, o przyjaźń, i życie. i ta walka jest tak bardzo męcząca. ten trwający wyścig zdaje się nie mieć mety a ja powoli wysiadam, odpadam. to nie na moje siły, to powoli doprowadza mnie do ruiny... || kissmyshoes
|
|
 |
Jestem taka zmęczona .. Te praktyki , szkoła , a na koniec dnia takie nie miłe zakończenie.
Nigdy nie spodziewałabym się takiego finału.
Cały dzień zrypany.
Jeśli chciałeś zabłysnąć , trzeba było posypać się brokatem,
a nie pokazywać fakolca , nie wiadomo z jakiego powodu.
.. /hermenegildaaa
|
|
 |
Muszę Zapomnieć .. Łatwo powiedzieć , a czemu trudno to zrobić?
/hermenegildaaa
|
|
 |
I co myślisz że jak pokażesz tego palca
to będziesz błyszczał?
Jedyne co sobię pomyślałam to , to że krzywy w chuj ./hermenegildaaa
|
|
 |
,,To tylko włosy odrosną'' - a ja nadal czuję tę pustkę .. /hermenegildaaa
|
|
|
|