 |
Wiesz kiedy jest najgorzej ? nie , nie wtedy gdy siedzisz z dołem w domu , z kocem , i kilkoma paczkami husteczek , nie wtedy gdy przepłaczesz całą noc za jego osobą , nie wtedy , gdy palisz kolejnego szluga z myślą o nim , nie wtedy gdy za dużo wypijesz bo chcesz o nim zapomnieć . Najgorzej jest wtedy , gdy musisz patrzeć na niego , jak jest szczęśliwy bez Ciebie , jak musisz uśmiechać się i udawać że wszystko jest okej , wtedy kiedy serce rozpierdala Cię od środka a ty nie możesz odreagować , bo nie chcesz żeby wiedział jak Ci na nim zależy , bo nie chcesz żeby wiedział jak łatwo Cię zniszczył
|
|
 |
Czy to mnie wkurwia ? denerwuje ? nie , to wszystko mnie wewnętrznie rozpierdala
|
|
 |
przyszła do domu , od pierwszego kroku czuć było alkohol i dym z papierosów , jedyne co pamięta to krzyk ojca i płacz matki . następny dzień , wstała o godzinie 10:04 , cała skacowana , mama zdenerwowana weszła do jej pokoju , widziała łzy córki , wiedziała że coś się stało .
- Dziecko ! Co się stało ? - zapytała , nie uzyskując odpowiedzi - po co Ci to ?! nie umiesz kurwa czytać ? chyba wyraźnie pisze "palenie zabija" ?! a o alkoholu już nie wspomnę , dlaczego ?! - córka zamilkła jedyne co zdążyła z siebie wykrztusić to było "no i właśnie o to chodzi , mamo " .
|
|
 |
Pamiętaj chłopczyku , alkohol kiedyś się kończy , fajki kiedyś się wypalą. więc jak wkońcu wybierzesz mnie zamiast melanżów to daj znać . Bo mam dość tego czekania , które dla Ciebie nic nie znaczy .
|
|
 |
Teraz jedyne o czym marzę to o Twoim głupim spojrzeniu , tak o tym pierdolonym pięknym spojrzeniu , który zawsze kochałam .
|
|
 |
I mimo wszystko nie żałuje żadnej chwili , żadnego pocałunku , żadnego mojego uśmiechu skierowanego do Ciebie , czasem tylko chciałabym żeby te wspomnienia wróciły , choć było ich mało , po prostu chciałabym wiedzieć że nie byłam byle kim , ciekawi mnie tylko przyszłość . czy między nami coś będzie ? po Twoim zachowaniu wnioskuję że wątpię , bo jesteś egoistycznym tchórzem , tak tchórzem , bo nie potrafisz zaryzykować , ale kiedyś może zmienisz swoją decyzję , tylko to "kiedyś" może być już jak dla mnie za późno .
|
|
 |
Życzę Ci byś cierpiał tak samo jak ja . Byś umierał z miłości , by serce rozpierdoliło Ci się na kawałki , żebyś nie mógł z bólu wstać rano , a potem żebyś musiał udawać 'szczęście' , zobaczymy jak sobie poradzisz , bo ja idealnie udaję szczęście , opanowałam to do perfekcji , ale to przez to , że nie chciałam pokazać Ci , że udało Ci się mnie zniszczył , nie dam Ci tej satysfakcji , zapomnij , kochanie .
|
|
 |
- I co teraz ? - a co ma być ? - no co z nami ? - "nami" ? jakimi kurwa "nami" ?! nie ma nas ! zjebałeś wszystko . koleś .
|
|
 |
Bo przyjaciel to ktoś , kto Cie wkurwi jak nikt inny , kto będzie wpierdalał Ci się do domu , kto będzie z Tobą , kto Cię opierdoli , kto będzie się z Ciebie śmiał jak zrobisz coś głupiego , to ktoś komu możesz powiedzieć 'pamiętasz? ' , to ktoś kto Cie kocha , i nie pozwoli by jakiś frajer Cie zranił , to ten ktoś o kim pomyślałaś czytając to .
|
|
 |
Bo ona nie potrafiła przestać go kochać , ktokolwiek by się nie spytał o Niego udawała obojętną , lecz gdy tylko nie patrzyli płakała , płakała za jego czekoladowymi oczami , za tym głupim humorem , za uśmiechem , śmiechem , lecz nie , musi być silna , bo wie dobrze , że On nie czuję tego co ona . Bo ona wie , że z tego nic nie będzie , że musi zacząć wszystko od nowa .. lecz czasem ma takie dni , gdzie co drugie słowo to 'kurwa' , kiedy siedzi i pije kolejnego browara i pali szluga , tylko dlatego , bo ma nadzieję że zapomni , chcę uciec od teraźniejszości , chcę mieć wyjebane , lecz najgorsze jest to , że to nic nie daje , lecz inaczej nie potrafi sobie z tym wszystkim poradzić, niszczy się .
|
|
 |
Rano wstaje , ubieram się , maluje , pakuję do plecaka zeszyty , idę do szkoły , na trening , potem na spacer , do domu , na facebooka , gadam przez telefon , idę spać , i tak mija mi kolejny dzień z rzędu .. kolejny pusty dzień , wstając ze świadomością , że w szkole znów będe musiała na Cb patrzeć , na Twoją obojętność wobec mnie . nie , nie złamiesz mnie , bo ja się nie poddam , możesz szukać sobie jakiegoś zastępczego "szczęścia" , ale zobaczysz , że po pewnym czasie , jak uświadomisz sobie , że przez Twoje zachowanie mnie straciłeś , będziesz żałował , będziesz żałował tego , że olałeś moją miłość , mam nadzieję , że kiedyś to zrozumiesz .
Ps. pierdol się, skarbie .
|
|
 |
a teraz jedyne co potrafisz zrobić to się wycofać , nawet nie stać Cie na zapytanie się jak się czuje , ale w zasadzie to dobrze , nie zniósł byś tego faktu jak mnie zraniłeś , jak bardzo przez Ciebie cierpię , jak wiele łez przez Ciebie wypłakałam w nocy , nie zniósł byś po prostu faktu , że jesteś takim wielkim skurwysynem .
|
|
|
|