 |
Mój pamiętnik po przeczytaniu bardziej przypomina Twoją biografię.
|
|
 |
Niby jesteś. Niby się cieszę. Tylko czemu właściwie Cię nie ma i czemu jestem smutna?
|
|
 |
Zamykam oczy, tylko wtedy widzę Cię wyraźnie.
|
|
 |
Chcesz wiedzieć co czuje? Czuję ogromną pustkę wieczorami kiedy przypominam sobie Nasze spacery, samotność kiedy płaczę z byle jakiego powodu, złość kiedy ktoś mówi o Tobie, ból kiedy opowiadają mi o Twojej nowej dziewczynie, oraz smutek kiedy widzę jak bardzo dobrze radzisz sobie beze mnie.
|
|
 |
Niech będzie po Twojemu, odezwij się jak dorośniesz.
|
|
 |
Czy pozwolisz, że dziś w nocy będę przyczyną Twej bezsenności?
|
|
 |
Człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności. To najgorsza udręka, najcięższa tortura.
|
|
 |
Czasami brak mi powietrza i wiem wtedy, że na chwilę o mnie zapomniałeś.
|
|
 |
I znowu Cię widziałam. I znowu nie mogłam oddychać.
|
|
 |
Mszcząc się popełniamy błąd. jak dziecko, które bije krzesło, o które się uderzyło.
|
|
 |
Pójdę z nim, choćby się na księżyc zechciał wdrapywać.
|
|
 |
cholera jasna mam dość picia gorącej kawy, przykrywania ud kocem i zamyślenia nad książkami z pytaniem co Ty właściwie teraz robisz?
|
|
|
|