 |
|
butelka wódki lekiem na moje nadszarpnięte nerwy.
|
|
 |
|
Wychodzę, rozumiesz wychodzę, się wyprowadzam. Ja jestem zerem wiesz, ale przynajmniej cię nie zdradzam.
|
|
 |
|
dam ci milion powodów aby twoja nienawiść do mnie była jeszcze większa.
|
|
 |
|
Gdy patrzę w Twoje oczy może wciąż jestem naiwna, lecz gdy patrzę w nie czuję, że minie wszystko co jest złe..
|
|
 |
|
Nie na tą stronę spadła życia moneta, na końcu podróży nikt na mnie nie czeka.
|
|
 |
|
Tych lekcji życia nie uczą żadne szkoły, zasady wbite w głowy, charakter wzorowy, żaden nauczyciel nie da ci na to papieru, bądź człowiekiem dla człowieka, szacunkiem się kieruj
|
|
 |
|
Kiedy mijamy się uparcie spuszczasz wzork , a mnie ogarnia wzgardy dręczący mrok.
|
|
 |
|
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym naprawić błędy. Wtedy byliśmy razem, wspólna przyszłość, nie czas przeszły.
|
|
 |
|
Nie znasz mnie tak naprawdę, ale nie martw się wszystkiego dowiesz się od tych, którzy nawet ze mną nie rozmawiali.
|
|
 |
|
Myślę o Tobie często, tak często że tracę oddech. Może cofnę złe momenty, i zostawię tylko dobre.
|
|
 |
|
Tamtego dnia nie pomyślałam o konsekwencjach. Nawet nie przyszło mi do głowy,
że będę musiała o tym wszystkim kiedyś zapomnieć.
|
|
 |
|
mam gdzies twoje wyzwiska, to ty kiedyś będziesz brała do pyska.
|
|
|
|