 |
I czuje chłód jakbym tulił chodnik z miłości, wtedy gdy kurz zasypał odbiornik emocji.
|
|
 |
Exegi monumentum, nie wiem czy skumasz pało, ale mam taki progres, że aż mnie zamurowało.
|
|
 |
Wole śmiać się z Tobą na stacji benzynowej przy kawie, niż siedzieć w restauracji i nie wiedzieć do czego służy jeden z trzydziestu widelców.
|
|
 |
W szufladach starego biurka zamknęła motyle latające w brzuchu, Twój zapamiętany zapach i smak, wszystkie swoje obawy i lęki, pojedyncze nuty nadziei, grube pamiętniki wyobraźni i snów, resztki cierpliwości, ogrom ciekawości, codzienne uśmiechy w szarej codzienności. Ty otworzyłeś to wszystko naraz. Złożyłeś w jedną całość. Oprawiłeś cieniutką nicią przyjaźni. Zaryzykujesz dodanie ramy miłości upodobniającej Cię do Twojego obrazu w jej głowie?
|
|
 |
Jak mam być szczery przeżywam tu coś, przez co za kilka lat będę tu płakał, za kilka lat spoko, jeszcze nie teraz, życie poznajesz wtedy gdy moralnie umierasz.
|
|
 |
I chociaż dziś chciałbym odkupić winy, uwierz kochanie, że nie da się.
Nie cofnę czasu, więc już nic nie zrobimy, a przecież ty dla mnie nie zatracisz się.
I kiedy zaśnie każde z nas na zawsze, a moje grzechy rozdzielą nas. Ty szybko lecieć do góry zaczniesz, ja spadać zacznę w dół, na twarz.
Przepraszam skarbie, nie do końca znasz mnie. Moja przeszłość sprawi, gdy nadejdzie czas, że nie spotkamy się już nigdy właśnie, tam pocałuję Cię ostatni raz.
|
|
 |
Aleks... - Stanęłam na palcach i przywarłam ustami do jego ust. - Kocham Cię, kocham...
- Wiem. - Objął mnie z całych sił i przytulił do siebie tak mocno, że nie mogłam oddychać.
- Nie wierzę w żadne pierdoły o losie i takie tam. Ale coś w tym jest. Byliśmy sobie pisani. W to wierzę.
|
|
 |
Uważaj na ludzi, których miejsce jest w przeszłości. Nie wpuszczaj ich z powrotem do swojego życia.
|
|
 |
Po pewnym czasie zaczynasz zauważać, że nie pasujesz do ludzi, których uważałeś za "najlepszych".
|
|
 |
Takim jestem i takim musi mnie przyjąć, nie mogę wykroić z siebie innego człowieka, który nadawałby się może lepiej do przyjaźni.
|
|
 |
Nie jestem gadułą. Chyba, że złapię z kimś kontakt, wtedy dostaję słowotoku.
|
|
 |
Nie jestem typem człowieka, który jak ma jakieś problemy, to musi się komuś wygadać. W sumie nawet nie lubi.
|
|
|
|