 |
najpierw napawasz sobą każdą komórkę mojego działa, nakręcając jak karuzele na placu zabaw, a potem każesz mi zwolnić. a jak można zwolnić rozpędzone stado koni, który biegną jak oszalałe za każdym razem kiedy jesteś obok, pokonując trasę po całym moim ciele? kiedy zrozumiesz, że to nie jest jebany kucyk tylko setki mustangów?
|
|
 |
`Jak już po inną pojedziesz na dworzec i innej zrobisz śniadanie, napisz, że jesteś szczęśliwa i wbij mi nóż prosto w serce.
|
|
 |
`A ja będę umierać z każdym Twoim smsem do innej, z każdą Twoją rozmową na skypie, z każdym Twoim uśmiechem skierowanym w stronę innej.
|
|
 |
`Odejdź i bądź szczęśliwa, bo tylko na tym mi zależy, na tym żebyś w końcu była rozumiana przez kogoś lepszego niż ja, kogoś kto dorósł.
|
|
 |
`Kiedyś zapomnisz o mnie. Tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. Zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. Zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. Wszystko uleci z Ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę i okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej malej główce nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowały moje usta, oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. Szczęście wypełni Cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. I będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka, ale nic nie będzie takie samo jak te Nasze chwile. Jak Nasza samotność we dwójkę, jak Nasze bycie razem, ale osobno..
|
|
 |
Ja tam do Ciebie nic nie mam , ja po prostu czekam aż jakiś samochód rozjedzie Cię na przejściu.
|
|
 |
Mieliśmy już dać sobie z sobą spokój. A ty znów zaczynasz. Myślałam że ona jako pocieszenie Ci wystarczy ale najwidoczniej się myliłam skoro już napisałeś, że tęsknisz i chcesz wrócić...
|
|
 |
Lojalność szczerość w sercu prawda w oczach łzy jak radość nigdy na pokaz!
|
|
 |
Rób hajs, ale pokaż swą prawdziwą twarz, jak ją masz.
|
|
 |
Nie ma już bohaterów, Teraz królem jest błazen. Teraz jest cool, luźno, super, bomba, Zniszczono powagę./ ELDO
|
|
|
|