 |
W głębi duszy naprawdę chciałam usłyszeć, że Ci na mnie zależy i wcale nie byłam przypadkową osobą na Twojej drodze i że jestem jedyną kobietą, która się liczy w Twoim życiu, ale w momencie kiedy to powiedziałeś, dotarło do mnie, że nie, to nie to, że nie powinieneś mówić takich rzeczy, a przede wszystkim nie mi, nie w momencie, kiedy zaczynaliśmy żyć własnym życiem, a nasze stosunki miały być czysto przyjacielskie i serio gubiłam się w tych słowach i przez moment pomyślałam nawet, że może jednak da się to naprawić, ale nie, nie da się i uświadomiłam sobie to sekundę później, kiedy wyciągałeś telefon mówiąc 'dzwonię do niej i zakończę to' i może dzięki mnie wciąż z nią jesteś, bo zabrałam Ci komórkę zanim wyszukałeś jej numer i pewnie to nie jest miłość, ale wiesz, nie zawsze można być z osobą, z którą się chce być, ja już to wiem, Ty mam nadzieję, ze już teraz też. / believe.me
|
|
 |
Kiedyś mnie miniesz na ulicy i może nawet nie poznasz, albo właśnie poznasz, może nigdy nie zapomnisz mojego uśmiechu, albo sposobu poruszania, wiesz, ja pewnie też Cię poznam, choć pewnie nawet nie będę chciała Cię poznać, ale jestem pewna, że wtedy zatęsknię, nieważne czy obok mnie będzie szedł ukochany mężczyzna, czy będę trzymać swoje dziecko, czy będę zupełnie sama - zatęsknię. Zatęsknię za wszystkim, za każdą rozmową, imprezą, spotkaniem, za naszym życiem, kurde, może nawet za tymi kłótniami, które kształtowały naszą znajomość i pewnie źle zrobiłam obwiniając Ciebie o to, przecież to nie Twoja wina, po części nie Twoja, ale kurwa, nie aż tak wielka wina, żeby poświęcić przyjaźń, nie ma takiej kurwa ceny, nie ma, więc czemu, czemu ja tą przyjaźń "wyceniłam", kurwa, czemu ah no tak, bo jestem popierdolona. / believe.me
|
|
 |
Mogę odejść, mogę pogodzić się ze światem, z całą udręką, którą noszę na barkach, z każdym wrogim spojrzeniem, ale nie nigdy nie pogodzę się z utratą Ciebie.
|
|
 |
Ciche wspomnienia zakradają się wokół mnie, plączą się pod nogami i nie dają żyć. A jak mam żyć wiedząc, że jestem tu sama? Jak mam spojrzeć w przyszłość, gdy na ustach wciąż czuję ciężar przeszłości? Jak mam zaufać, kiedy wszystkie moje myśli wymsknęły się na spacer w Twojej głowie? Spadam i spadam, wciąż tylko spadam. Czasem miewam nadzieję, że to tylko sen, że moje życie jest tak piękne i tylko we śnie zło potrafi mnie dotknąć. A potem? Potem budzę się, spoglądam w lustro i widzę ból, który maluje się na mojej twarzy. Widzę zmęczone oczy, które błagają o odrobinę litości. Widzę dłonie, których linie papilarne starły się od brudu rzeczywistości, linie, które osamotnione przestały malować już przyszłość. Czuję, że tracę kontrolę nawet nad swoją wyobraźnią. Boję się, że pewnego dnia się obudzę i zrozumiem, że to już nie jest moje miejsce. Boję się o siebie, bo czuję jak gnije każdy zakamarek mego serca i wiem, że dla mnie nie ma już ratunku.
|
|
 |
przecież już nic, nigdy nie będzie tak jak dawniej, więc dlaczego okłamuje samą siebie, że się pozbieram? że będzie dobrze?/ że będę znów mogła szczerze się śmiać, myśląc 'jest pięknie, niech czas się zatrzyma'
|
|
 |
i po cholerę oszukuje samą siebie? nie dam rady, nie dam rady no
|
|
 |
i nie wiesz nawet jak bardzo tego żałuje..
|
|
 |
a może o to chodzi, może mnie się nie da uratować? może mam sobie tak gnić z dnia na dzień od środka coraz bardziej, aż któregoś dnia zgnije we śnie?
|
|
 |
nie pomaga nic, nie pomaga alkohol pity już prawie codziennie, nie pomaga jednadrugatrzecia paczka fajek, nie pomagają przypadkowe znajomości, nie pomaga muzyka, nie pomaga 'wychodzeniedoludzi' nie pomagają zgony, imprezy, pilsy, nie pomaga nic, ale wiesz.. pomogłaby osoba obok, pomógłbyś Ty.
|
|
 |
zamknę się, najlepiej się zamknę, to wychodzi mi najlepiej
|
|
 |
ale wiesz, ja będę robić te wszystkie rzeczy, które robiliśmy razem sama, będę udawać, że siedzimy razem u mnie i się śmiejemy, oglądając buty, będę myśleć o tym jaka by była twoja opinia, będę zaparzać dwie herbaty, będę robić makaron z tuńczykiem nakładając dwie porcje, będę kupowała litrowe lody z lidla udając, że bijemy się na końcu o ostatniego orzecha, będę oglądać nasze ulubione filmy myśląc, że tule się do Ciebie i nie ważne, że przy każdej takowej sytuacji będę czuć pustkę a po policzkach będą spływać mi łzy, to nie ważne
|
|
 |
nie interesuje mnie nikt inny poza Tobą
|
|
|
|