 |
Jej skóra była stworzona dla moich dłoni, jej żebra i boki Bóg stwarzał z myślą o moich ramionach, jej uda były fantastyczne, ale dopiero splecione z moimi tworzyły absolutną całość.
|
|
 |
Jak to dobrze, że skończył się już ten podły dzień co mi Cię zabrał.
|
|
 |
Dotarł do tego punktu uczuciowej utraty iluzji, z którego nie ma już odwrotu, kiedy w nic się już nie wierzy.
|
|
 |
Młodzi uważają, że życie i partner mają im coś dać, a nie myślą, ile sami mogą dać. Czekają, aż druga strona wykona gest, więc są rozczarowani i szybko się rozwodzą. My myśleliśmy, jak coś zrobić razem. Chcieliśmy "znaleźć miłość życia", "zakochać się". Teraz młodzi mówią, że chcą kogoś "mieć".
|
|
 |
Kocham Cię. Słyszysz? Po prostu Cię kocham.
|
|
 |
Nie wystarczy być we właściwym czasie, we właściwym miejscu. Trzeba być jeszcze właściwie przygotowanym.
|
|
 |
Niewłaściwy mężczyzna nigdy Cię nie doceni. Dla właściwego będziesz zawsze wszystkim.
|
|
 |
Jestem Twój, jeśli tylko się zgadzasz.
|
|
 |
Prawdziwa miłość jest raną. I tylko tak ją można odnaleźć w sobie, gdy czyjś ból boli człowieka jako jego ból.
|
|
 |
Chciałbym, żebyś dzisiejszej nocy o mnie szeptała przez sen.
|
|
 |
Nie poddawaj się. Nawet jeśli przez chwilę wydaje ci się, że stoisz w miejscu. Nie rezygnuj z tego, co kochasz i z tego, co daje ci siłę. Jest w tobie tyle cudów, ile wymarzyć może sobie książka o miłości. Weź nadzieję i wiarę we włosy, i jeszcze wiatr. Próbuj wolno, stopień po stopniu, zakręt po zakręcie, przezwyciężać swoje słabości. A kiedy przyjdzie kolejna burza, zacznie walić deszcz w oczy, to walcz. Nawet nie wiesz, ile masz w sobie siły. Ile zła możesz pokonać, ile dobra możesz spotkać na świecie.
|
|
 |
A może to przeze mnie nie możesz spać każdej nocy? A może Cię uwieram w powieki, zawadzam o poduszkę, łaskoczę? A może odległość to jedno, a czas to drugie, bo w snach mogę być zawsze tak blisko? A może snem Cię rozbieram? Jak nikt nigdy. Całuję. Żeby rozbudzić na sekundę wszystkie Twoje ukryte pragnienia.
|
|
|
|