 |
Gdybym mogła wybrać między Tobą a innym, nawet pomimo krzywd wybrałabym Ciebie.
|
|
 |
- Nie rozumiem twojego spojrzenia.
- Nie rozumiesz, że na ciebie patrzę?
- Nie rozumiem, w jakim celu TAK na mnie patrzysz.
|
|
 |
a siebie boję się w tym wszystkim najbardziej,
bo umieram trzy razy pod rząd z siedem razy
dziennie, a nadal żyje...
|
|
 |
nierozsądnie jest ponownie ufać osobie,
która kolekcjonuje nasze "drugie szansy"
jak uschnięte kwiaty w wazonie.
|
|
 |
Jeśli widzisz mnie śmiejącą się nawet do łez, to nie myśl sobie, że jestem szczęśliwa. To tylko chwila, tylko moment. Spójrz jeszcze raz, wtedy gdy jestem sama. Tak, to znowu ja. Zdziwiony?
|
|
 |
10:10, 15:15, 20:20 - los na siłę chce mnie dobić
ukazując, że rzekomo ktoś o mnie myśli, a chwilę potem rozum
dodaje, że to na pewno nie Ty.
|
|
 |
Za każdym razem kiedy Cię widzę, ktoś szturcha mnie łokciem żebym przypomniała sobie, że mam oddychać .
|
|
 |
a gdybyś miał żyć tylko dla mnie? żyłbyś?
|
|
 |
Rozbierz mnie.
słowo w słowo.
a zobaczysz, ile noszę
milczenia
|
|
 |
Zabawne że w jednej osobie może znajdować się wszystko to co daje Ci szczęście
|
|
 |
powoli się wykańczam, powolutku umieram.
|
|
|
|