 |
|
Tak naprawdę dopiero teraz wyszło ile dni straciliśmy na bezsensowne kłótnie i wypominanie sobie różnych rzeczy z przeszłości. Zapomnieliśmy, że te 8 miesięcy miały być jednymi z najlepszych w naszym życiu. Przecież już taka okazja się nie zdarzy, nie będziemy się codziennie widywać i z przyśpieszonym biciem serca przechodzić obok siebie. Już nie będą mi drżały nogi, gdy zobaczę Ciebie gdzieś w oddali, nie będę specjalnie przechodziła obok miejsca gdzie właśnie mógłbyś być, już nie będę znała Twojego planu na pamięć choć wcale się przecież go nie uczyłam. I właśnie w tym momencie uświadomiłam sobie ile straciliśmy, ile mogliśmy mieć a czego dziś nie mamy. Tęsknie za Twoim zapachem unoszącym się po korytarzu, tęsknie za każdym spojrzeniem, za każdym wybuchnięciem śmiechem gdy mówiłam coś głupiego. Tęsknie za Twoją obecnością, tak po prostu tęsknie. 3 kilometry - niby mało, ale nigdy nic już nie będzie takie same. / agathe96
|
|
 |
Nie jestem pewien do czego służy miłość, ale tak mniej więcej wydaje mi się, że do kupowania Ci świeżego chleba, gdy jeszcze śpisz, do podawania ręcznika gdy wychodzisz spod prysznica, do parzenia Ci kawy i przyjmowania za to uśmiechu, do chowania Cię pod parasolem albo w dłoniach, do niewierzenia w cellulitis, do niewidzenia zmarszczki, do słuchania z Tobą muzyki i spacerowania palcami po Tobie.
|
|
 |
uwielbiam Cię, wiesz? uwielbiam sposób w jaki na mnie patrzysz. uwielbiam sposób w jaki do mnie mówisz, w jaki mnie przytulasz, całujesz i dotykasz.
|
|
 |
Rób tak jak Ci podpowiada serce, mimo wszystko.
|
|
 |
tylko niech Ci do głowy nie przyjdzie znowu się zakochać..
|
|
 |
zastanawiam się czy Ty przypadkiem nie masz licencji na skurwysyństwo. nie masz wnętrza, Ty masz wnętrzności. a ja głupia chciałam, żebyś przy mnie po prostu był. zawsze. jak kac po każdym piciu.
/abstracion
|
|
 |
Boli, bo kochasz. Gdyby tak nie było już dawno po kolejnej kłótni, po prostu byś odeszła.
|
|
 |
Podobno najpierw to my cierpimy przez kogoś, później ktoś cierpi przez nas, a na samym końcu jesteśmy szczęśliwi. ciekawe czy to się sprawdza.
/ magical_fate
|
|
 |
|
Próbowałeś kiedyś walczyć ze sobą? Wmawiać sobie, że masz rację, choć tak naprawdę nawet się o nią nie otarłeś? Mówić, że jest dobrze, a wewnątrz czuć wybuchające cząsteczki kłamstwa? Miałeś kiedyś tak, że idąc ulicą, zatrzymałeś się by przez dłuższą chwilę móc zastanowić się po co to robisz? Za chwilę wsiądziesz do autobusu, wejdziesz do domu, zamkniesz się w swoich czterech ścianach i znów będziesz odświeżał wyryte głęboko w mózgu zdanie "Jest dobrze". I tak do wieczora, aż po raz kolejny nie odechce Ci się żyć. Aż nie zanurzysz ciała w wannie, wstrzymując oddech. Będziesz się męczył tak długo, dopóki nie dotrze do Ciebie, jak jest naprawdę. Dopóki nie zrozumiesz, że tak w ogóle to nie ma życia, to tylko odwieczna walka ze śmiercią. Nie ma ludzi, to tylko fałszywe hieny. Nie ma nic, bo nikt dziś się nie stara. Podobno nie warto. [ yezoo ]
|
|
 |
nigdy nie myślałam, że to powiem ale .. źle Ci życzę
|
|
 |
a teraz wstań, otrzep się i miej to wszystko w dupie..
|
|
|
|