 |
Jeszcze do niedawna miałam ochotę walczyć, mimo wszystko. Lecz teraz widzę, że to mija się z celem.
|
|
 |
Ty, który istniejesz gdzieś tam na świecie. Nie ważne czy blisko, czy daleko jesteś ode mnie. Rozkazuję Ci przyjść do mnie jak najszybciej. Masz mnie przytulić, pocałować i powiedzieć: ""Jesteś sensem mojego życia". Czy to jest jasne? |mysteriouss ♣
|
|
 |
A jakby wyglądało nasze życie, gdybyśmy się nie znali? |mysteriouss ♣
|
|
 |
Chyba powinnam urodzić się w innej epoce. Tak mi się wydaję... |mysteriouss ♣
|
|
 |
A pamiętasz jak oboje byliśmy szczęśliwi? Bez żadnych zmartwień, uśmiechnięci, pełni chęci do życia? A no tak, przecież nigdy tak nie było... |mysteriouss ♣
|
|
 |
Często kłamię, mówiąc innym, że wszystko jest w porządku. Ale wole nieszczerze się uśmiechać i z fałszywą swobodą mówić: "Nic się nie stało. Wszystko dobrze", niż wysłuchiwać jak to wszystko się ułoży i że nadejdą lepsze czasy. Nienawidzę, gdy wszyscy mnie pocieszają. Czuję się wtedy jeszcze bardziej zdołowana. W niczym mi to niby współczucie nie pomaga. Tak, zdecydowanie wolę kłamać. |mysteriouss ♣
|
|
 |
Przez chwilę tej nocy byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. I to nie z Twojego powodu. |mysteriouss ♣
|
|
 |
już na początku wiedziałam , że przewróci moje życie do góry nogami
|
|
 |
Jebać to wszystko, to dawno już prysło . Ta miłość od dawna nie istniała, bo pękła jak bańka mydlana .
|
|
 |
|
Zamknięte serce, puste wnętrze, miliony myśli, jedna nadzieja związana z ratunkiem, cicha samotność otoczona tłem muzyki i ja - Gdzieś po środku tego wszystkiego, z totalnym burdelem w głowie i wykańczaniem swojej osoby poprzez dobijanie się jeszcze bardziej pierdolonymi przypuszczeniami, otulona lękiem. | Ciagnij_Sie ♥
|
|
 |
A myślałam, że dzięki Tobie będę szczęśliwa. Jest odwrotnie, ale teraz jestem Ci za to bardzo wdzięczna. Co za paradoks! |mysteriouss ♣
|
|
 |
A co Ty na to, żebyśmy olali wszystko i razem uciekli gdzieś, gdzie szczęście je się łyżkami? |mysteriouss ♣
|
|
|
|