 |
ktoś mi mówi, jak mam żyć, to całkiem kurwa śmieszne.
co Ty w domu nie masz lustra? tak w ogóle kim Ty jesteś?
|
|
 |
|
Przyciągali ją chłopacy nieosiągalni, o których musiała walczyć bez skutku, skurwysyni bez uczuć którzy chcieli się pobawić. Tych dobrych i kochanych odrzucała na starcie.
|
|
 |
|
Mam ich, mam ludzi których znam. Oni dają wiele, więc ja też dużo dam. Grupa przyjaciół i to są nasi bliscy. Chuj, że niewielu.. niepotrzebni nam są wszyscy!
|
|
 |
przekonanie, że po którymś ciosie się nie wstanie
|
|
 |
w końcu wykonałam ten telefon.zdecydowałam się-dużo też w tym zasługi przyjaciela.'cześć Mamo'-wydukałam,gdy podniosła słuchawkę.przez chwilę milczała,po czym przywitała się,a Jej głos zadrżał:'Żaki,w końcu.tyle czekałam na ten telefon'.rozmawiałyśmy dośc długo.mówiła o wszystkim:o smutku,o szczęściu,o pracy.i pytała,dużo pytała-co u Niej zdarzało się bardzo rzadko.wypytywała mnie o to czy tęsknię,i jak daję sobie radę.czy mam czapkę na chłodniejsze dni,i ciepłe buty.siedziałam przy oknie,i próbowałam powstrzymać łzy,ale nie umiałam.potrafiła poświęcić mi czas,i przy tym zainteresować się mną.po godzinie rozmowy zaczęłyśmy się powoli żegnać.już miałyśmy się rozłączać,gdy nagle z moich słów wyszły słowa:'kocham Cię,mamo'-których nie wypowiadałam od jakichś siedmiu lat.nagle usłyszałam Jej płacz,najzwyklejszy w świecie płacz i słowa:'ja Ciebie też córeczko,najmocniej na świecie',po czym sygnał rozłączenia.zamknęłam oczy i poczułam w sercu ulgę-tak długo czekałam na te słowa.||kissmyshoes
|
|
 |
Przyjdź, uśmiechnij się, przytul, pocałuj, zostań.
|
|
 |
Nie ma to jak jebać wiadro z akwarium, w którym pływają rybki i przy muzyce z gwiezdnych wojen :3 /cogdybynierap
|
|
 |
z problemami na barkach, aż ugina się kark
|
|
 |
chyba każdy to zna to taki patent gdy zima trzyma myślimy jakby było latem.
|
|
 |
za mało masz, a za dużo chcesz dać.
|
|
 |
Prawdziwa miłość nie ucieka przed bólem i ciężarem. Nie patrzy na innych. Kieruje się samym sobą.
|
|
 |
Moje szczęście chowa się w Twoich ramionach. Widzę je w Twoich oczach. Czuje z każdym dotykiem, gestem, spojrzeniem. To Ty dajesz mi to czego potrzebuje najbardziej. To ciepło, bezpieczeństwo, poczucie wartości. Czuję, że komuś na mnie zależy. Że jestem dla kogoś ważna, a nie obojętna. Tak jak Ty ważny jesteś dla mnie. Te wszystkie wspólne chwile dobre i złe, te momenty które z pamięci nigdy się nie ulotnią, które tak bardzo kocham wspominać. Potrzebuje Cię jak tlenu. Jak kwiaty wody, jak niebo słońca, a morze brzegu. Ile razy zaufanie odegrało znaczącą rolę. Ile? Ile zła, barier i przeszkód pokonanych? Ile niepowodzeń i upadków?Wszystko jest do złamania. Wystarczy chcieć. Raniliśmy się nawzajem ale jesteśmy wciąż dla siebie wszystkim. Uzupełniamy się. Potrzebujemy się. Tworzymy jedną całość. Choć by nie wiem co się działo jesteśmy silni i się nie poddajemy. Nie możemy. Żyję dzięki Tobie. Dla mnie najważniejsze jest Twoje szczęście. Nie ważne czy miała bym ucierpieć na nim ja.
|
|
|
|