 |
Choć zdarzają się w życiu trudne sytuacje
Ja wiem, że to dobra droga i mam kurwa racje
Nadal są libacje tylko bezalkoholowe
Z tymbarkiem w łapie mówię tylko o sobie
I gdy odmawiam wąsa wszyscy sa zdziwieni
Myślą, że zamule a tu jazda nie z tej ziemi
Dragów nie potrzebuję żeby dobrze bawić się
Wystarczy dobry humor by ubarwić życie swe.
Ja mówie stop, mam wyjebane na to
Koniec nie ma babki dragów ani alko
Rozpoczynam nowy etap chce zacząć od nowa
Żyje tak, by niczego nigdy nie żałować.
|
|
 |
7 rano. Budzik jak zwykle o tej porze, każe mi wstawać. Przecieram dłonią twarz. Kolejna nieprzespana noc,za mną. Wszystko o tej porze budzi się do życia, prócz mnie. Promienie słońca, wpadają do pokoju. Jest cisza, która tak przeraźliwie mnie wykańcza. Sufit wydaję się być w tym momencie najlepszym przyjacielem. Wiem, że jestem sama. Choć codziennie zmierzam korytarzem pełnego ludzi,w środku czuję pustkę. Nie ma mnie, dla nikogo, i nikogo nie ma dla mnie. Uciekam od jakiegokolwiek dotyku. Otwieram oczy i mówię, że jestem silna. Dam radę - dopóki sama naiwnie w to wierzę.
|
|
 |
To było płytkie, kruche, udawane, No a życie jest szybkie, więc już pozamiatane,
|
|
 |
Uciekałam od prawdy , lecz za każdym razem kiedy chciałam zapomnieć o bólu , ten sam ból mi mówił że jednak go kochałam . / Języki i kolczyki
|
|
 |
Uczucie pustki jest mi teraz najbliższe.
|
|
 |
Stwierdziłam, że moje życie wymaga zmian, więc ...
Pościelałam łóżko .
|
|
 |
"I gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz, a tak poza tym, to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć"
|
|
 |
Zdawało się, że możemy przepłynąć razem całe morze, a nie zdołaliśmy nawet przeskoczyć kałuży.[mediell]
|
|
 |
Gdybyś już dziś znalazła wszystko, czego chcesz, jaki byłby sens budzenia się jutro i pojutrze i w ogóle?
/ eeiiuzalezniasz
|
|
 |
Pamiętasz? Mieliśmy przetrwać wszystko.
|
|
 |
Ciężko zrozumieć, że człowiek może się uzależnić od drugiego człowieka. Że się tęskni za jego widokiem, za tym, że idzie obok i przypadkowo swoją dłonią muska Twoją dłoń, że się uśmiecha, żartuje i opowiada o sobie. Tęskni się za zapachem jego skóry, za tonem jego głosu.
|
|
|
|