 |
|
/ kiedyś po prostu podszedł. złapał mnie za rękę. położył ją sobie na lewej piersi. spytał: 'Czy tak bije serce kogoś, kto bajeruje?' /
|
|
 |
|
Co Ty w nim widzisz? -Głębie w jego oczach, Słodycz w jego ustach, Ciepło w jego dłoniach ...
|
|
 |
|
' Ceń się, a najlepiej bądź bezcenna, prosto z serca... zapamiętaj.`
|
|
 |
|
-Wytrzymasz ze mną? -Nie wytrzymam bez Ciebie
|
|
 |
|
/ i nawet nie wiesz, jak jest mi strasznie głupio przed samą sobą, kiedy piszę Ci miłej zabawy, jak gdzieś wychodzisz ze znajomymi, a zwłaszcza z koleżankami, a w sercu pragnę, abyś tego czasu mile nie spędził. bo przecież nie spędzasz go razem ze mną../
|
|
 |
|
/'A gdy nasze wargi się zetknęły, wiedziałem, że gdybym nawet dożył setki i zwiedził wszystkie kraje świata, nic nie da się porownać z tą jedną chwilą, gdy po raz pierwszy pocałowałem dziewczynę moich marzeń, i byłem pewny, że moja miłość będzie trwała wiecznie.'/
|
|
 |
|
Uwielbiałam pisać z Tobą , i przezywać emocjonalnie to co akurat napisałeś . Czasami było to coś smutnego , natychmiast zmieniał mi się humor , gdy jednak napisałeś coś śmiesznego zawsze ze śmiechu plułam na monitor . Nie ważne , czy widziałeś to czy nie , zawsze się szczerzyłam gdy z tobą pisałam .. wiesz . ? to chyba znak , że cholernie mi na Tobie zależy .
|
|
 |
|
Nie, to nie Ty masz oczy koloru nieba. to niebo ma kolor Twoich oczu.
|
|
 |
|
! gdzie jest ten chłopak, który będzie mi mówił, że jestem piękna zamiast seksowna... ten który zadzwoni po tym jak ja odłożę słuchawkę po 20 minutowej kłótni i mnie przeprosi... chłopak, który nawet nie spojrzy na wszystkie dziewczyny które może mieć, tylko weźmie mnie za rękę i będzie szedł przed siebie z głową mocno uniesioną... ten który w nocy będzie leżał koło mnie i nie zmruży oka tylko dlatego, że będzie chciał na mnie patrzeć kiedy śpię choć zna mnie na pamięć... chłopak, który przy kolegach przytuli mnie i powie: 'to ona.. to właśnie tą dziewczynę kocham!'
|
|
 |
|
Pokochał mnie za oczy, nie za efekt uzyskany za pomocą cieni i podkręcającej maskary. Pokochał mnie za włosy, te poranne niesforne kosmyki, nie rezultat długiej walki z suszarką, prostownicą i lakierem do włosów. Pokochał mnie w tym wygodnym, rozciągniętym dresie, w którym w niedzielę wcinam czekoladowe lody przed telewizorem. Pokochał mnie za wredne docinki, a nie za wszystkie teksty przygotowane w celu jak najlepszego zaprezentowania się. Pokochał mnie taką jaka jestem, dlatego wiem, że już na zawsze.
|
|
 |
|
"... udany związek zależy od dwóch rzeczy: od znalezienia właściwej osoby i od bycia właściwą osobą..."
|
|
 |
|
Nie zamierzam wjebać na twarz pół tony pudru i kilograma malinowego błyszczyku , założyć bluzki , w której będzie mi widać cycki i pozować do zdjęć z miną niedoruchanej kaczki . Nigdy nie będę dziwką takiego wymiaru , no wybaczcie .
|
|
|
|