Cóż , trzeba pogodzić się z faktem , że szczęście ma wielu klientów . Nie może wciąż bywać u Ciebie . Jest jak dobry lekarz , do którego ustawiają się kolejki , a Ty musisz czasami zadowolić się wizytą w prowizorycznej przychodni .
i w tej chwili mam już dosyć, mam dosyć płakania, wolałabym być sama i móc spokojnie pójść spać a nie z wylewaniem łez w poduszkę i zastanawiać się nad.. nie ważne. / nierealne