|
są dni kiedy sama twoja obecność działa mi na nerwy.
|
|
|
potrzebuję Cię jak alkoholik wódki , jak nimfomanka seksu, jak ćpun narkotyku...
jesteś moim uzależnieniem.
|
|
|
udaj że Cię nie ma, może przyjaciele sobie o tobie przypomną.
|
|
|
łzy zadrżały na rzęsach, jakby było im wstyd, że pojawiły się nie w porę.
|
|
|
gdyby mój tata widział ile przez ciebie płaczę, zajebałby cię. / niedopaczenie
|
|
|
no to lecim sie ogarniać i studniówka. panie Gołębiewski, szykuj pan hotel! ;)
|
|
|
mój termometr przy tej temperaturze, puka w okno i błaga bym go wpuściła.
|
|
|
przez życie na spontanie. ♥
|
|
|
każdy ma w głowie swój własny burdel.
|
|
|
budzisz się rano, a w źrenicach resztki wczorajszego słońca. to tęsknota ... wiesz?
|
|
|
Brakuje mi ciepła Twoich rąk, które tak często nie pozwalały, by moje zmarzły.
|
|
|
Niepokojona przez nikogo, zamknąć oczy i absolutnie o niczym nie myśleć.
|
|
|
|