 |
Chcialabym abyś wiedział,że za każdym razem przy spadającej gwieździe wypowiadam właśnie Twoje imię.
|
|
 |
dobranoc moj jedyny, dobranoc.
|
|
 |
zostańmy sami jeden dzień
|
|
 |
Niby mam dopiero 15 lat, ale tak zajebiscie brakuje mi tej milosci, ze sobie niewyobrazacie
|
|
 |
Nie jestem pruderyjna, więc możesz wziąć mnie kiedy tylko chcesz.
|
|
 |
Nie kocham Ciebie tak samo jak kocham mamę czy tatę. Kochanie Ciebie polega na ciągłych motylkach w brzuch, gdy się tylko pojawisz na horyzoncie, na tęsknocie, która pojawia się juz po 2 godzinach od ostatniego spotkania. Polega na wyczekiwaniu, byciu i wspominaniu.
|
|
 |
Wiesz, że ja zawsze tęskniłam za Tobą już troszeczkę, nawet gdy byłeś blisko mnie Tęskniłam już tak sobie trochę na zapas. Żeby później tęsknić mniej, gdy już pójdziesz do domu. I tak nie pomagało. // Janusz L. Wiśniewski
|
|
 |
Odkąd Cię kocham, zawsze byłeś. I przedtem też> Bo tak naprawdę to nie było 'przedtem' przed Tobą. // Janusz L. Wiśniewski
|
|
 |
Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie beż Ciebie... //Janusz L. Wiśniewski
|
|
 |
- Dzień dobry. Cieszę się, że jesteś. Czekałem na Ciebie. Czekać. Czy to to samo, co tęsknić?
- Nie. Dla mnie nie. Przy czekaniu nie budzę się o 5 rano, rezygnując z najpiękniejszych snów. Nie przychodzę także z tego powodu już przed 7 do biura. Przy czekaniu mleko nie traci dla mnie smaku. Przy tęsknocie tak. // Janusz L. Wiśniewski
|
|
 |
Nie ma nic bardziej niesprawiedliwego niż nieodwzajemniona tęsknota. To nawet gorsze niż nieodwzajemniona miłość. //Janusz L. Wiśniewski
|
|
 |
Jestem jeszcze trochę zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić. // Janusz L. Wiśniewski
|
|
|
|