głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika aggaaaaa

odszedł na zawsze. czy umarł ? nie  po prostu mnie zostawił   jak psa  przywiązanego do drzewa. związał mi ręce   zabrał możliwość normalnego funkcjonowania  i bezczelnie życzył dużo szczęścia w życiu.

elokwentna dodano: 28 lipca 2011

odszedł na zawsze. czy umarł ? nie, po prostu mnie zostawił - jak psa, przywiązanego do drzewa. związał mi ręce , zabrał możliwość normalnego funkcjonowania, i bezczelnie życzył dużo szczęścia w życiu.

chciałabym wiedzieć kto wymyślił miłość  kto zaprojektował jej schematy  kto sprawia  że zwyczajnie kochamy tylko tych frajerów  którym zupełnie na nas nie zależy

elokwentna dodano: 28 lipca 2011

chciałabym wiedzieć kto wymyślił miłość, kto zaprojektował jej schematy, kto sprawia, że zwyczajnie kochamy tylko tych frajerów, którym zupełnie na nas nie zależy

przez Ciebie mam zajebiście wielką ochotę przeklinać. Ty podobno nie lubisz wulgarnych dziewczyn. i kurwa dobrze  nie lub sobie. ja też Cię nie lubię.

elokwentna dodano: 28 lipca 2011

przez Ciebie mam zajebiście wielką ochotę przeklinać. Ty podobno nie lubisz wulgarnych dziewczyn. i kurwa dobrze, nie lub sobie. ja też Cię nie lubię.

To dziwne uczucie kiedy nie wiesz co zrobić  jaką decyzje podjąć. Jesteś pomiędzy tym co chcesz  a tym co powinnaś wybrać.

elokwentna dodano: 28 lipca 2011

To dziwne uczucie kiedy nie wiesz co zrobić, jaką decyzje podjąć. Jesteś pomiędzy tym co chcesz, a tym co powinnaś wybrać.

uchyliłam drzwi  a kiedy tylko zobaczyłam Go po drugiej stronie  zatrzasnęłam je z trzaskiem.   daj mi minutę! jedną! jedno zdanie!   krzyknął stojąc nadal na moim ganku. nacisnęłam na klamkę i wyszłam do Niego siadając na leżaku.   mów.   poleciłam odwracając wzrok. kucnął przy mnie kładąc mi dłoń na kolanie.   patrzę na idealną dziewczynę. dziewczynę  którą nieświadomie zraniłem. skrzywdziłem mojego anioła.   wydukał muskając palcami moje udo. łzy ciurkiem spływały po moich policzkach.   wciąż czekałaś  aż się zmienię  aż zrozumiem. a ja byłem coraz gorszy  prawda?   skinęłam potwierdzająco zaciskając drżące dłonie. podniósł się  pocałował mnie w czoło i ruszył w stronę furtki.   kocham. tylko zbyt późno to zrozumiałem.   dodał zostawiając mnie.

elokwentna dodano: 28 lipca 2011

uchyliłam drzwi, a kiedy tylko zobaczyłam Go po drugiej stronie, zatrzasnęłam je z trzaskiem. - daj mi minutę! jedną! jedno zdanie! - krzyknął stojąc nadal na moim ganku. nacisnęłam na klamkę i wyszłam do Niego siadając na leżaku. - mów. - poleciłam odwracając wzrok. kucnął przy mnie kładąc mi dłoń na kolanie. - patrzę na idealną dziewczynę. dziewczynę, którą nieświadomie zraniłem. skrzywdziłem mojego anioła. - wydukał muskając palcami moje udo. łzy ciurkiem spływały po moich policzkach. - wciąż czekałaś, aż się zmienię, aż zrozumiem. a ja byłem coraz gorszy, prawda? - skinęłam potwierdzająco zaciskając drżące dłonie. podniósł się, pocałował mnie w czoło i ruszył w stronę furtki. - kocham. tylko zbyt późno to zrozumiałem. - dodał zostawiając mnie.

z dnia na dzień przestałam napawać się informacjami o Nim. już nie dostawałam regularnie sprawozdań z minionego dnia  z uczuć  jakie Nim miotały. od tak zniknęłam z Jego życia  choć błagał bym tego nie robiła. myślę o Nim  każdego dnia  w każdej godzinie. zastanawiam się czy mnie wspomina  czy tęskni i przed wszystkim... czy kocha mnie w dalszym ciągu tak  jak ja Jego.

elokwentna dodano: 28 lipca 2011

z dnia na dzień przestałam napawać się informacjami o Nim. już nie dostawałam regularnie sprawozdań z minionego dnia, z uczuć, jakie Nim miotały. od tak zniknęłam z Jego życia, choć błagał bym tego nie robiła. myślę o Nim, każdego dnia, w każdej godzinie. zastanawiam się czy mnie wspomina, czy tęskni i przed wszystkim... czy kocha mnie w dalszym ciągu tak, jak ja Jego.

pamiętasz jak nie mogliśmy wytrzymać bez siebie choćby jednego popołudnia? kiedy byliśmy ze sobą w kontakcie 24 godzin na dobę? kiedy tęskniliśmy i mówiliśmy sobie wszystko? kiedy za wiadomość o 4 nad ranem nie było wrzasku  ani żadnych wątów. była pomoc i zrozumienie. wysłuchanie i wsparcie. pamiętasz te momenty kiedy pisałam do Ciebie nawet po małej kłótni z mamą kiedy to nie pozwoliła mi po raz kolejny wyjść późnym wieczorem tłumacząc że jutro szkoła  a ja mimo tego jak na wielką buntowniczkę przystało uciekałam przez okno i odsypiałam na lekcjach? jak pisałeś do mnie wyklinając na swoich nauczycieli i laski z klasy  które nie pozwalały Ci się skupiać na poprawianiu ocen przez swoje skąpe ciuszki? brakuję mi tego. bardzo.

elokwentna dodano: 28 lipca 2011

pamiętasz jak nie mogliśmy wytrzymać bez siebie choćby jednego popołudnia? kiedy byliśmy ze sobą w kontakcie 24 godzin na dobę? kiedy tęskniliśmy i mówiliśmy sobie wszystko? kiedy za wiadomość o 4 nad ranem nie było wrzasku, ani żadnych wątów. była pomoc i zrozumienie. wysłuchanie i wsparcie. pamiętasz te momenty kiedy pisałam do Ciebie nawet po małej kłótni z mamą kiedy to nie pozwoliła mi po raz kolejny wyjść późnym wieczorem tłumacząc że jutro szkoła, a ja mimo tego jak na wielką buntowniczkę przystało uciekałam przez okno i odsypiałam na lekcjach? jak pisałeś do mnie wyklinając na swoich nauczycieli i laski z klasy, które nie pozwalały Ci się skupiać na poprawianiu ocen przez swoje skąpe ciuszki? brakuję mi tego. bardzo.

  Zrób coś! Rzygać mi się chce tą miłością...! Zmieszany odpowiedział jej:   Łazienka   trzecie drzwi po lewej...

elokwentna dodano: 28 lipca 2011

- Zrób coś! Rzygać mi się chce tą miłością...! Zmieszany odpowiedział jej: - Łazienka - trzecie drzwi po lewej...

Co godzinę trafiam na dwie jednakowe cyfry w godzinie. Możesz z łaski swojej przestać

elokwentna dodano: 28 lipca 2011

Co godzinę trafiam na dwie jednakowe cyfry w godzinie. Możesz z łaski swojej przestać

I wiesz co ? narysowałam sobie innego Ciebie . bez tych wyrzutów . bez złowieszczego grymasu na twarzy . z codziennym   kocham   rano i wieczorem . bez niej

elokwentna dodano: 28 lipca 2011

I wiesz co ? narysowałam sobie innego Ciebie . bez tych wyrzutów . bez złowieszczego grymasu na twarzy . z codziennym " kocham " rano i wieczorem . bez niej

Chce byś wiedział  że to lekki powiew świeżego porannego powietrza codziennie rano otwiera mi powieki i muska mnie po wargach. Jak się z tym czujesz?

elokwentna dodano: 28 lipca 2011

Chce byś wiedział, że to lekki powiew świeżego porannego powietrza codziennie rano otwiera mi powieki i muska mnie po wargach. Jak się z tym czujesz?

Jeśli chciałabym  żebyś się mną pobawił stałabym na półce w sklepie z zabawkami.

elokwentna dodano: 28 lipca 2011

Jeśli chciałabym, żebyś się mną pobawił stałabym na półce w sklepie z zabawkami.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć