 |
Tęsknię. Teraz najbardziej. Pisząc 'teraz' mam na myśli moment, w którym leżąc w łóżku po ciężkim dniu ogarnia mnie nieodparta chęć poczucia nie tyle Twojej bliskości, co obecności. Przecież to tak niewiele i przecież to z lekka niedorzeczne, bo przecież jesteś. Jesteś tu- w moich myślach, a przede wszystkim w sercu. A mi wciąż Ciebie mało.. To niepokojące, że nie mając Cię tuż obok, boję się, że jesteś jedynie wytworem mojej chorej wyobraźni. / aniusssia
|
|
 |
Minęło tyle czasu a ja nadal nie mogę wyrzucić Cię z pamieci. Przychdza takie wieczory kiedy wyobrażam sobie co by było gdybysmy wtedy postąpili inaczej. Gdybyśmy byli razem... Często zastanawiam się co robisz, czy czasem jeszcze o mnie myslisz, czy masz kogoś :( Eh... Życie jest jakie jest i trzeba z tym zyć ...
|
|
 |
A sztuka?
- Jest chorobą.
Miłość?
- Złudzeniem.
Religia?
- Wytwornym surogatem wiary.
Jesteś sceptykiem.
- Nie, sceptycyzm jest początkiem wiary.
Czymże więc jesteś?
- Określać znaczy ograniczać
|
|
 |
A gdyby tak uciec, jak najdalej stąd. Wrócić do domu, wyjąć z szafy podróżną torbę, spakować kilka mniej czy bardziej potrzebnych rzeczy, zrobić kilka kanapek na drogę, chwycić butelkę wody i wyjść zarzucając pasek torby na ramię. A gdyby tak spróbować żyć tak, jak się chcę, nie tak, jak chcą inni. Wstawać w południe, kłaść się nad ranem, krzyczeć kiedy najmniej wypada, śmiać się i płakać. A gdyby tak dać innym szansę, by pokazali, jak bardzo Im na Nas zależy. Gdyby to wszystko było takie proste.../ aniusssia
|
|
 |
Chciałabym teraz siedzieć naprzeciw Ciebie. Najlepiej w ciemnym pomieszczeniu mieszczącym zaledwie dwa krzesła i stół. Twarze oświetlałaby jedynie świeca stojąca na krzywym blacie. W powietrzu unosiłby się tak uwielbiany przeze mnie zapach Twoich perfum, Nasze dłonie muskałyby się lekko, serca biły szybko, oddech wstrzymałby się na chwilę, a oczy wyrażały miłość... Chciałabym. / aniusssia
|
|
 |
- Niebo czy piekło?
- Tak.
- Jesteś tu dla mnie.
- Tak.
- Nie! Nie jesteś tu dla mnie. Jesteś tu po mnie.
- Tak bardzo Cię kocham. Tak bardzo Cię kocham, że kiedy zdecydowałem się wrócić, myślałem... że jesteś moim Niebem. Ale możliwe... że to ja jestem Twoim Piekłem. /Chirurdzy
|
|
 |
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
|
|
 |
Zbyt wielkie oczekiwania.
Zbyt małe chęci .
Za mało czegoś co nazywamy pożądaniem.
Wiesz co to jest cisza ?
Cisza to jest taka biała mgła
takie nic...
Nic, w którym grają cichutkie skrzypce.
Lecz nie wiadomo kto gra i gdzie
|
|
 |
pamiętam to było rok temu, miałam wszystko. kochającego chłopaka, super "przyjaciółki", byłam szczęśliwa. nagle pstryk, chłopaka nie mam, koleżanki nie chcą się ze mną kolegować, co się stało? nie wiem..dlaczego człowiek nie docenia tego co ma? dlaczego pozwalamy od tak odejść osobom, które dla nas coś znaczą? czy nie potrafimy czasami schować tej pieprzonej dumy do kieszeni? dziś jest 8luty, jestem najsamotniejszą dziewczyną na świecie..czasami dochodzę do wniosku, że to po prostu kara..tylko za co? za to, że za mocno kochałam i wierzyłam, że szczęście trwa zawsze? ...
|
|
 |
Pozostawiając swoje łzy na moim ramieniu,
podczas gdy twoje oczy błagały mnie bym został.
Wreszcie się zmienialiśmy,
ale to nasz los, jesteśmy razem trochę zbyt późno.
|
|
|
|