![Ciekawa jestem czy zdołamy kiedyś minąć się na ulicy i spojrzeć sobie w oczy tak całkiem normalnie bez żadnych uczuć bez żadnego ukłucia w sercu bez poczucia żalu czy też straty. Tak żeby przez myśl nie przeszła nam żadna wspólna chwila żadne nawet najmniejsze wspomnienie. Czy zrobimy to tak naturalnie by nie przypomnieć sobie żadnego nawet najkrótszego pocałunku nie wspominając już o którejś z wspólnych nocy. Czy będziemy mogli bez żadnych podtekstów podać sobie ręce i spytać ' jak leci ? co u Ciebie ? ' Czy damy rady porozmawiać chwilę po czym wyminąć się i pójść każde w swoją stronę by żyć dalej nie oglądając się za siebie. Czy damy radę najzwyczajniej w świecie zapomnieć o sobie ? Nie wiem być może rzeczywiście kiedyś tak się stanie póki co nie widzę jednak na to najmniejszej opcji póki co ja sama tego nie potrafię . nacpanaaa](http://files.moblo.pl/0/3/60/av65_36096_tumblr_mjsxjuzzxr1r5rxceo1_500.png) |
Ciekawa jestem czy zdołamy kiedyś minąć się na ulicy i spojrzeć sobie w oczy tak całkiem normalnie, bez żadnych uczuć , bez żadnego ukłucia w sercu, bez poczucia żalu czy też straty. Tak żeby przez myśl nie przeszła nam żadna wspólna chwila , żadne nawet najmniejsze wspomnienie. Czy zrobimy to tak naturalnie , by nie przypomnieć sobie żadnego nawet najkrótszego pocałunku , nie wspominając już o którejś z wspólnych nocy. Czy będziemy mogli bez żadnych podtekstów podać sobie ręce i spytać ' jak leci ? co u Ciebie ? ' Czy damy rady porozmawiać chwilę po czym wyminąć się i pójść każde w swoją stronę , by żyć dalej nie oglądając się za siebie. Czy damy radę najzwyczajniej w świecie zapomnieć o sobie ? Nie wiem , być może rzeczywiście kiedyś tak się stanie póki co nie widzę jednak na to najmniejszej opcji , póki co ja sama tego nie potrafię . / nacpanaaa
|
|
![Odezwij się czasem ciekawy jestem gdzie i z kim teraz umierasz Jarosław Borszewicz](http://files.moblo.pl/0/3/60/av65_36096_tumblr_mjsxjuzzxr1r5rxceo1_500.png) |
Odezwij się czasem , ciekawy jestem gdzie i z kim teraz umierasz / Jarosław Borszewicz
|
|
![Spojrzę jeszcze raz w twoim kierunku zapoznam się z każdą rysą twojej twarzy i każdym wzorem tatuażu na ciele zakoduję zielony błysk twojej tęczówki i to jak wyginasz usta w tym swoim firmowym aroganckim uśmiechu .Odezwiesz się pewnie bąkniesz coś pod nosem jak zawsze z sarkazmem a ja dokładnie przeanalizuje tembr twojego głosu jego ton barwę.I choć nie muszę tego robić bo doskonale znam to wszystko na pamięć to czuję że jednak powinnam po raz ostatni z ostatnich.A potem odejdę jak zwykle lekko wstawiona chwiejnym krokiem nucąc pod nosem któryś z wersów Chady. I będę żyła dalej.I praktycznie nic się nie zmieni.Wciąż będę pić tą samą wódkę palić te same jointy wciągać te same kreski i tylko łóżko będę dzielić z kimś całkiem innym niekoniecznie lepszym ale koniecznie innym bez uczuć bez całej tej szopki bez twojej persony ... nacpanaaa](http://files.moblo.pl/0/3/60/av65_36096_tumblr_mjsxjuzzxr1r5rxceo1_500.png) |
Spojrzę jeszcze raz w twoim kierunku , zapoznam się z każdą rysą twojej twarzy , i każdym wzorem tatuażu na ciele, zakoduję zielony błysk twojej tęczówki, i to jak wyginasz usta w tym swoim "firmowym" aroganckim uśmiechu,.Odezwiesz się , pewnie bąkniesz coś pod nosem jak zawsze z sarkazmem a ja dokładnie przeanalizuje tembr twojego głosu, jego ton , barwę.I choć nie muszę tego robić ,bo doskonale znam to wszystko na pamięć , to czuję że jednak powinnam ,po raz ostatni z ostatnich.A potem odejdę, jak zwykle lekko wstawiona,chwiejnym krokiem ,nucąc pod nosem któryś z wersów Chady. I będę żyła dalej.I praktycznie nic się nie zmieni.Wciąż będę pić tą samą wódkę,palić te same jointy , wciągać te same kreski i tylko łóżko będę dzielić z kimś całkiem innym, niekoniecznie lepszym, ale koniecznie innym , bez uczuć , bez całej tej szopki , bez twojej persony ... / nacpanaaa
|
|
![Od półtora roku nikogo na widoku tylko dźwięki hip hopu na dziewiątym piętrze w bloku Mag](http://files.moblo.pl/0/3/60/av65_36096_tumblr_mjsxjuzzxr1r5rxceo1_500.png) |
Od półtora roku nikogo na widoku , tylko dźwięki hip hopu na dziewiątym piętrze w bloku / Mag
|
|
![Zabrakło go przez moment świat się zatrząsł ziemia się rozstąpiła a sufit się osunął. Przez moment wszystko krzyczało wszystko bolało. A później było ciemno ciemno pusto i jakoś tak zimno nie pewnie cholernie obco. Poranki i wieczory noce i południa dni i tygodnie to wszystko mijało gdzieś obok obok mnie. Potem jakoś żyłam jakoś jakoś tak nie do końca w normalnym rytmie ale jednak żyłam funkcjonowałam o ile tylko dawałam rady w miarę swobodnie.Brakowało mi widoku jego zaspanej twarzy przy porannej kawie i mijania się z nim w drodze do łazienki.Nagle zabrakło mi tych wszystkich drobnych rzeczy które zawsze robiłam przy nim tak całkiem nieświadomie.Jak podśpiewywanie przy robieniu tostów czy ślizganie się w ciepłych skarpetkach po kuchni.I wiesz o ile w pewnym wciąż jeszcze małym stopniu udało mi się uporać z jego śmiercią to nigdy nie uda mi się uporać ze świadomością że nic już nie będzie takie jak dawniej nacpanaaa](http://files.moblo.pl/0/3/60/av65_36096_tumblr_mjsxjuzzxr1r5rxceo1_500.png) |
Zabrakło go , przez moment świat się zatrząsł , ziemia się rozstąpiła a sufit się osunął. Przez moment wszystko krzyczało , wszystko bolało. A później było ciemno , ciemno , pusto i jakoś tak zimno , nie pewnie , cholernie obco. Poranki i wieczory , noce i południa , dni i tygodnie to wszystko mijało gdzieś obok , obok mnie. Potem jakoś żyłam , jakoś , jakoś tak , nie do końca w normalnym rytmie ale jednak żyłam,funkcjonowałam , o ile tylko dawałam rady w miarę swobodnie.Brakowało mi widoku jego zaspanej twarzy przy porannej kawie,i mijania się z nim w drodze do łazienki.Nagle zabrakło mi tych wszystkich drobnych rzeczy, które zawsze robiłam przy nim ,tak całkiem nieświadomie.Jak podśpiewywanie przy robieniu tostów,czy ślizganie się w ciepłych skarpetkach po kuchni.I wiesz o ile w pewnym,wciąż jeszcze małym stopniu udało mi się uporać z jego śmiercią to nigdy nie uda mi się uporać ze świadomością że nic już nie będzie takie jak dawniej /nacpanaaa
|
|
![Ktoś chyba wtedy powiedział 'Naćpana nie łam się' ktoś inny szeptał 'dasz sobie radę'. Czułam czyiś dotyk na ramieniu chwilę później inne ręce oplatające się wokół mojej szyi . ' wytrzymasz jesteś silna' wypowiedziane nie wiadomo przez kogo i ciągłe 'jesteśmy z Tobą'. Nie wiedziałam o co im wszystkim chodzi dlaczego to mi współczują. Przecież to nie mnie właśnie pochowano przecież to nie moje ciało tkwiło kilka metrów pod ziemią. Nie myślałam wtedy o sobie o tym jak i czy w ogóle dam radę myślałam o nim o tym że go nie ma. Nic poza tym nie miało dla mnie znaczenia. Cała ta próbna matura szkoła zawalone zajęcia fakultety życie moje własne. Bo ono tkwiło z nim w tej białej trumnie tam daleko. Bo to on odszedł on nie ja ja tu byłam być może tylko ciałem pusta jak nigdy wcześniej ale niestety wciąż istniałam wciąż żyłam nacpanaaa](http://files.moblo.pl/0/3/60/av65_36096_tumblr_mjsxjuzzxr1r5rxceo1_500.png) |
Ktoś chyba wtedy powiedział 'Naćpana nie łam się' , ktoś inny szeptał 'dasz sobie radę'. Czułam czyiś dotyk na ramieniu, chwilę później inne ręce oplatające się wokół mojej szyi . ' wytrzymasz,jesteś silna' wypowiedziane nie wiadomo przez kogo i ciągłe 'jesteśmy z Tobą'. Nie wiedziałam o co im wszystkim chodzi, dlaczego to mi współczują. Przecież to nie mnie właśnie pochowano , przecież to nie moje ciało tkwiło kilka metrów pod ziemią. Nie myślałam wtedy o sobie , o tym jak i czy w ogóle dam radę , myślałam o nim , o tym że go nie ma. Nic poza tym nie miało dla mnie znaczenia. Cała ta próbna matura,szkoła,zawalone zajęcia, fakultety , życie , moje własne. Bo ono tkwiło z nim , w tej białej trumnie,tam daleko. Bo to on odszedł , on nie ja , ja tu byłam , być może tylko ciałem , pusta jak nigdy wcześniej ale niestety wciąż istniałam , wciąż żyłam / nacpanaaa
|
|
![siedzieliśmy obok siebie tak blisko jak dawniej a zarazem tak oddaleni jak nigdy wcześniej nacpanaaa](http://files.moblo.pl/0/3/60/av65_36096_tumblr_mjsxjuzzxr1r5rxceo1_500.png) |
siedzieliśmy obok siebie ,tak blisko jak dawniej a zarazem tak oddaleni jak nigdy wcześniej / nacpanaaa
|
|
|
|