 |
|
Wiesz, że się nie uwolnisz. Możesz próbować. Możesz mieć inne, prowadzić osobne życie, ale to zawsze wraca. W najmniej spodziewanym momencie coś ściska Twoje serce i to jestem ja./esperer
|
|
 |
|
Tracisz, doceniasz, powrotów nie ma. Amen./esperer
|
|
 |
Spójrz w jej zapłakane oczy, przytul i nie pozwól więcej cierpieć.
|
|
 |
"Tak bardzo boję się stracić coś, co kocham, że nie chcę kochać niczego."
|
|
 |
Jest jedna zasada: ZAJĘTYCH SIĘ NIE TYKA. Mam ci to kurwa przeliterować?
|
|
 |
powinno się wybaczać ludziom, jednak najistotniejsze jest to aby pamiętać, kto był przy nas, gdy co niektórych osób nagle zabrakło, gdy nie było nikogo./takczynie
|
|
 |
wciąż tęsknię, potrzebuję, wyrzucam uczucia, które po chwili odnajduję, szukam i pragnę, wciąż bezskutecznie dążę do tego by było jak dawniej./takczynie
|
|
 |
i spójrz gdzie stoimy, gdzieś na odległych biegunach, zupełnie obcy dla siebie, bez planów, by ratować to co najistotniejsze./takczynie
|
|
 |
najbardziej zranią nas ci którym ufamy. to oni wbiją ci nóż w plecy odchodząc z uśmiechem i dwulicowością wypisaną na twarzy./takczynie
|
|
 |
wiesz, to takie niszczące uczucie, gdy tęsknisz za kimś kto już nie istnieje, kto się zniszczył, dla kogo nic już nie znaczysz, pomimo tego ile was łączyło, nie umiesz już wybrać numeru i zwyczajnie zadzwonić, co niegdyś było zupełnie instynktowne, wiesz, że osoba po drugiej stronie słuchawki, to teraz ktoś inny, ktoś doszczętnie ci obcy. realnie tęsknisz za echem tej osoby. za wspomnieniem./takczynie
|
|
 |
i są sprawy, za które tak niezmiernie siebie nienawidzisz./takczynie
|
|
 |
skurwysyństwo przepełniało Jego oczy./takczynie
|
|
|
|