 |
Ciesz się z tego co masz, bo posiadasz bardzo wiele.
|
|
 |
Trzeba coś kochać, żeby to znienawidzić.
|
|
 |
A piękniejszych oczu od jego nie widziałam.
Wypadało mi się tylko w nich zakochać- tak i zrobiłam.
|
|
 |
Rozstanie boli tak bardzo dlatego, że nasze dusze stanowią jedno. Może zawsze tak było i może na zawsze tak pozostanie. Może przed tym wcieleniem żyliśmy po tysiąc razy i w każdym życiu siebie odnajdowaliśmy. I może za każdym razem z tego samego powodu nas rozdzielano. Co oznaczałoby, że dzisiejsze pożegnanie równa się pożegnaniu sprzed dziesięciu tysięcy lat i stanowi preludium przyszłego pożegnania.
|
|
 |
Wiesz? Wiesz czego mi brakuje? Tego, że nieważne o której godzinie mogłam napisać 'dawaj na schody', zanim wyszłam to już ktoś na nich siedział. Nikt nigdy nie narzekał, nie sprawdzał która godzina, nieważne jaka była pogoda, zawsze razem gdzieś szliśmy, bez telefonów, z butelką wody w ręce. Przed siebie z banankami na ryjkach. A teraz? Co jest teraz? Gdzie są wszyscy? Dlaczego to się pozmieniało? Każdy poszedł w swoją stronę, nie jest jak przetem... Nikt nie ma dla nikogo czasu, każdy żyje swoim życiem... Nie podoba mi się to.
|
|
 |
Rzeczywistość z Tobą jest zbyt piękna, żeby marnować czas na sen.
|
|
 |
Proszę byś przed snem spojrzał w niebo i pomyślał o mnie, że jestem, żyję i zasypiam pod tym samym niebem, co Ty. Skoro nie mogę być przy Tobie to przynajmniej możemy dzielić te chwile i a nuż uda nam się sprawić, by nasza miłość trwała wiecznie...
|
|
 |
Teraz znowu będzie to samo, nie chcę przeżywać tego po raz kolejny, najgorsze jest to, że nic się nie da z tym zrobić, a wiem, że powtórzy się to jeszcze wiele razy. Chciałabym móc nauczyć się cieszyć życiem.
|
|
 |
Wymarły w nas uczucia, zniknęły wspomnienia, wszyscy chórem powiedzmy DO WIDZENIA
|
|
 |
"Wszystko nagle odchodzi w niepamięć, z niecierpliwością czekam na to co się stanie
|
|
 |
Może nie umiem Ci tego udowodnić na każdym kroku, może nie jestem taka jak sobie wymarzyłeś, ale strasznie Cię kocham, wiesz?
|
|
 |
Chciałabym mieć wehikuł czasu, albo coś na jego podobieństwo. Dlaczego? Nie, nie interesuje mnie przyszłość, chciałabym zmienić przeszłość, zapobiec temu, co na zawsze zmieniło nasze dalsze życie. Nie, nie żałuję niczego, pomijając rzeczy, których nie zrobiłam, a mogłam zrobić, słowa, których nie wypowiedziałam, a mogłam powiedzieć... Ale cóż... bynajmniej jestem bogatsza o jakieś doświadczenie, wiem jak się zachować w niektórych sytuacjach, wiem, że trzeba mówić to co się chce powiedzieć, by później nie żałować, że jednak się tego nie zrobiło.
|
|
|
|