 |
jestem kobietą - kocham frajerów.
|
|
 |
bo tak zostałam wychowana . wielka , pierdolona dama , z okropnym charakterem.
|
|
 |
-Brałaś coś? -Nie, coś ty hihi, hoho, haha, hvhv, huhu, hehe, haaa o tęcza jak fajnie
|
|
 |
Nie ma tego dobrego co by się zjebać nie mogło
|
|
 |
-język to kość czy mięsień ? -mięsień, -to może się posiłujemy ;> ?
|
|
 |
Bo mnie już wkurza że zamiast mi śpiewać serenadę z różą w dupie, on myśli że powie że tęskni, a ja go kurwa o rękę poproszę
|
|
 |
- zraniłeś ją debilu ! - ale kurwa czym ?! - widelcem ... głąbie
|
|
 |
- kochanie czuje mięte - spokojnie to tylko cukierek
|
|
 |
Chciałabym znów być dzieckiem. Wesołym, osmarkanym brzdącem, który dopiero co się uczy wiązać buty, wierzy w świętego Mikołaja i nie musi się na każdym kroku rozczarowywać
|
|
 |
Nie krępuj się. Rób mi burdel we łbie. Chuj z tym
|
|
 |
- co robisz? - jestem w Nowym Jorku, czekam na limuzynę, która zawiezie mnie Wellington Hotel, gdzie wypiję lampkę szampana z Jamesem Bondem, dzięki któremu wystąpię w najnowszym sezonie CSI Miami. - naprawdę? - nie, na fejsie siedzę
|
|
|
|