|
mimo wszystko - kochaj mnie . [zakonnicaa]
|
|
|
chciałabym cofnąć czas i wpłynąć na decyzje innych ludzi . [fejs]
|
|
|
totalna pustka . [ zakonnicaa ]
|
|
|
chcesz to przemyśl, nie chcesz to zostaw. [gazowana]
|
|
|
a gdy już mnie zostawisz dla innej szmaty , to wiedz , że nie będę płakać . nie będę godzinami wpatrywać się w nasze wspólne zdjęcie . oddam Ci wszystko co od Ciebie dostałam , wyrzygam Ci Twoją jebaną miłość do butów i odejdę z podniesionym czołem . i wiedz , że jeszcze za mną zatęsknisz . że jeszcze będziesz chciał do mnie wrócić . [zakonnicaa]
|
|
|
kocham moich przyjaciół . wiem , że zawsze znajdę w nich oparcie , będę mogła się wyżalić , pośmiać , pomelanżować . będę mogła mieć przy nich napad głupawki , którym ich pozarażam , będę mogła iść z nimi na spacer , na rower , na rolki , do Polo , do Netto , do Biedronki . gdziekolwiek , ważne , żeby tylko z nimi . mogłabym zamęczać ich godzinami , zabierać im ich rzeczy , drzeć im się do ucha , a nawet dzwonić do nich o 2 w nocy , pytając co u nich , żeby następnego dnia zobaczyć ich złowrogą minę , po której uśmiechają się do mnie promiennym uśmiechem . [zakonnicaa]
|
|
|
zagubiona w anatomii swojego popierdolonego życia . [zakonnicaa]
|
|
|
Była samotniczką , nie z powodu tego , że odpychała ludzi swoim wyglądem . Po prostu odpowiadał jej ten stan , ta pustka w umyśle . Nigdy nie martwiła się o to co będzie jutro . Żyła tu i teraz . Często spacerowała wzdłuż torów , zawsze z tą samą energią , tym błyskiem w oczach . Powoli uświadamiała sobie , że chce być aniołem , latać ponad chmurami , tak beztrosko , bez ograniczeń. Czy chciała , aż tak wiele ? Przecież nie prosiła o miłość do końca życia , o wiarygodnego przyjaciela , o bezproblemowe życie . Chciała po prostu zniknąć . Bez rozgłosu , zatracić się w wolności duszy . Chciała zaznać szczęścia , niebycia na ziemi , wśród zakłamanego społeczeństwa . [zakonnicaa]
|
|
|
czym jest miłość ?
- według matematyki : problemem .
- według historii : wojną .
- według chemii : reakcją .
- według sztuki : sercem .
- według mnie : tobą . [?]
|
|
|
Dziś skończy się świat. Tak wynika z przepowiedni Harolda Campinga, 90-letniego kaznodziei, który już raz błędnie wyznaczył datę Apokalipsy. Tym razem mężczyzna zapewnia, iż o pomyłce nie może być mowy. O godzinie 18:00 cały "fizyczny świat" zostanie unicestwiony, a wraz z nim przepadną ci, którzy nie zasłużyli na łaskę Boga.
|
|
|
|