|
Jak mam otworzyć się na ten ból i strach? Rozpadnie się mój cały świat. Nie umiem, nie chcę - wolę tak.
|
|
|
W rozpaczy odcinam coś. Nie czuć, uciec, trwać.
|
|
|
Jak to możliwe, że w jednej chwili, osoba najbliższa Twojemu sercu staję się tak zimna i obca?
|
|
|
- Rozmawiacie ze sobą? - Spytała zerkając na mnie swoimi mądrymi oczami. - Nie. Już Ci mówiłam, że nie. Jest głupia to niech będzie. - Burknęłam odwracając wzrok od starszej kobiety. - Wiesz, że to nie prawda. Nie możesz oceniać jej w ten sposób. Kochasz ją i nie zapominaj o tym. Poza tym ona może wyznaje inne wartości niż Ty i u niej na pierwszym miejscu jest miłość. Nie masz prawa krytykować i podważać wartości innych ludzi, pamiętaj o tym dziecko.- Skrzywiłam sie na dźwięk tych słów, prawdy którą usłyszałam - I nie zapominaj co do niej czujesz. - Dodała cicho wychodząc z kuchni. / rebel angel
|
|
|
Zobaczysz, jeszczez tego wybrnę, nie będzie dziury w niebie, pamięć - jak szybę - wytrę. - Agnieszka Osiecka
|
|
|
Moje wymarzone miejsce na ziemi nie ma stałych współrzędnych geograficznych, przesuwa się wraz z tobą i jest dokładnie między twoim lewym ramieniem i uchem.
|
|
|
Zastanawiam się po co wróciłam na studia. I tak częściej mne tam nie ma bo siedzę wiecznie u lekarza albo jetem zbyt słaba, by wyjść z domu. A teraz czekają mnie prace do napisania i odrabianie tych wszystkich godzin. Chciałam trwać w normalności ale chyba się nie da dłużej udawać. / rebel angel
|
|
|
Tamta jesień, to miał być ostatni raz, pamiętasz? Nie miało być nikogo innego, bo nie chciałaś kolejny raz cierpieć. Tamta jesień to wspomnienie ostatniego bólu, nieprzespanych nocy, wszystkich wylanych łez. Wiesz, minął już rok. Dawno temu otarłaś mokre policzki i nakleiłaś na twarz uśmiech. Wstajesz każdego dnia rano i żyjesz. Nie sądziłaś, że może być jeszcze dobrze, prawda? Tamtej jesieni nie wyobrażałaś sobie, że dziś będzie pięknie. Pamiętaj, miarą bólu jest upływ czasu. Nic więcej nie stoi na drodze, aby być szczęśliwym. [ yezoo ]
|
|
|
Zdałam sobie sprawę, że ja też wyląduje na tym cmentarzu i to całkiem niedługo, biorąc pod uwagę to, co zgotował mi Wszechświat. / rebel angel
|
|
|
Może jedna szczera rozmowa wszystko by zmieniła.
|
|
|
Kochałaś, bardzo mocno. Później cierpiałaś, płakałaś, gdzieś pomiędzy straciłaś sens. Ufałaś i się zawiodłaś. Oddałaś całą siebie i już nie odzyskałaś nic w zamian. Pamiętasz, co wtedy sobie obiecałaś? Że już nigdy więcej, nikt, za żadne skarby świata. Zarzekałaś się - na marne. Znów ci zależy, wiesz o tym. Wkręciłaś się kolejny raz. On nie jest ci obojętny i nigdy już nie będzie. Nie chcesz cierpieć, ale nie możesz przestać go chcieć. Powtórka z rozrywki? Wiem, że choć odrobinę się boisz. Masz wiele do stracenia, ale posłuchaj - ufasz mu? Chciałabyś go mieć obok siebie codziennie? Jest jedynym, który chodzi ci po głowie? Nie odpuszczaj, jeśli się zawiedziesz, trudno, jakoś przez to przebrniesz. Ale jeśli nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz, co straciłaś - a być może straciłabyś zbyt wiele. [ yezoo ]
|
|
|
Nie wierzyłaś, że to może się zdarzyć, a jednak. Myślałaś, że jak coś się kończy to tak definitywnie, na zawsze. Że jak mówisz, że nie chcesz to właśnie tak jest, że kiedy odmawiasz to tylko dlatego, że miałaś taki zamiar. Sądziłaś, że nad tym panujesz. Zakończyłaś coś, co uważałaś za niezupełnie potrzebne. Popełniłaś błąd, ale zwinnie z niego wybrnęłaś. Wiesz co mówią? Że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Podobno ludzie uczą się na błędach i takie tam. Ale nie ty. "Może tym razem będzie inaczej". Na siłę próbujesz usprawiedliwić swoje zachowanie. Nie przejmuj się, to normalne. Czasami myślimy, że kogoś kochamy i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy, bo okazuje się, że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment, w którym dociera do nas, że to właśnie było to, tylko nie do końca oswojone, niezupełnie otwarte, zbyt mało nam znane. Dajcie sobie czas. [ yezoo ]
|
|
|
|