 |
– A ty jak się masz? – spytał Puchatek – Nie bardzo się mam – odpowiedział Kłapouchy. – Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał. | Alan Alexander Milne
|
|
 |
– Jakie masz plany wobec siebie, Ed? – spytałem. – Bo ja wiem – odparł – Idę przed siebie. Załapuję się na życie. | Jack Kerouac
|
|
 |
'Podobno kobieta powstała z żebra mężczyzny. A więc jesteś dosłownym znaczeniem części mnie. Jesteś moim żebrem, które chowa w sobie moje serce, by je chronić. Stworzona tylko dla mnie z wnętrza moich pragnień. Kocham Cię, moje żeberko. ' Czyż nie piękny sms na przeprosiny? / Karolina.
|
|
 |
Siedzę na kanapie, ale tak jakby mnie tam nie było. Patrzę w telewizor, lecz nie widzę, żadnych obrazów. Słucham muzyki, ale nic nie słyszę. Wyobraźnia znów sadza mnie obok Ciebie, kieruje moje oczy na Twoje i każe słuchać Twojego szeptu. Nie czuję nic prócz Twojego zapachu i muskam dłonią moje usta delikatnie, przypominając sobie ciepło Twoich warg./i.love.m
|
|
 |
Nie znam innego miejsca, w którym czułabym się tak bezpiecznie, jak w Twoich ramionach. Nie dotykałam nigdy dłoni, tak zapracowanych, a jednocześnie tak delikatnych jak Twoje. Nie całowałam nigdy ust, które tak zwalają z nóg, jak Twoje. I nie widziałam spojrzenia, które zatrzymuje mój wzrok na dłużej, poza Twoim. I wiesz? Nie chcę czuć innych ramion niż Twoje, dotykać innych dłoni, całować nie Twoich ust i patrzeć w inną stronę./i.love.m
|
|
 |
dlaczego mnie zostawiłeś?
|
|
 |
jeszcze czasem, tylko trochę, tęsknie za nami
|
|
 |
lubię piosenki, które najlepiej brzmią po cichu.
|
|
 |
Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje jakiś podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przed przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu? | Jonathan Carroll
|
|
 |
1. Wiesz dlaczego uśmiecham się, nawet gdy ból rozdziera moje serce? Dlaczego idę dalej, w momencie gdy powinnam stanąć w miejscu, skoczyć w dół i zostać na dnie? A dlaczego wciąż zasypiam, skoro wyobraźnia chce wyciskać łzy? Czemu spełniam marzenia, jeśli podświadomość ciągle podsyła słowa: nie dasz rady? Wiesz? Ja wiem. To On potrafi mnie rozśmieszyć w takich momentach, które rozwalają mnie na milion drobnych kawałków, jak rozbita szklanka. To On ciągnie mnie za rękę, gdy stoję nad przepaścią. On jest moimi oczami, kiedy sama już nie widzę drogi. To On leży obok, przytula, a jego ciepło pozwala mi zasnąć, nawet kiedy poduszka nasiąka płaczem. To On zapewnia mnie, że mam wystarczająco sił, by osiągać cele, bo sama w siebie nie potrafię uwierzyć. To On daje mi siłę, to dzięki Niemu pokochałam życie./i.love.m
|
|
 |
2. Co gdyby nie On? To proste, nie promieniowałabym uśmiechem tak szerokim jak zawsze, stałabym w miejscu i była jak niewidomy, który szuka wyjścia, z taką różnicą, że on ma laskę, która go prowadzi, ja nie miałabym nic i nikogo, kto byłby moim wzrokiem, nie osiągnęłabym nic, co pragnęłabym osiągnąć./i.love.m
|
|
 |
Czy wierzycie w to, że każdy z Nas ma tylko jedną bratnią duszę, jedyną prawdziwą miłość? | H.Coben
|
|
|
|