głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika agatheway

I wiesz co.. Chciałabym kiedyś bez przeszkód postawić serduszko przy Twoim imieniu..

wioleczek dodano: 25 maja 2011

I wiesz co.. Chciałabym kiedyś bez przeszkód postawić serduszko przy Twoim imieniu..

Popatrzyła na niego oczami pełnymi łez.    Obiecaj mi jeszcze jedną rzecz. Obiecaj  że wszystko będzie z Tobą okej..    I skoczyła..

wioleczek dodano: 14 maja 2011

Popatrzyła na niego oczami pełnymi łez. Obiecaj mi jeszcze jedną rzecz. Obiecaj, że wszystko będzie z Tobą okej.. I skoczyła..

Kiedy mówię 'nie' to znaczy 'tak'. Kiedy mówię 'wyjdź' to znaczy 'przyjdź'. Kiedy mówię 'milcz' to znaczy 'powiedz  że mnie kochasz'. Kiedy mówię 'zostaw' to znaczy 'przytul'.

wioleczek dodano: 6 maja 2011

Kiedy mówię 'nie' to znaczy 'tak'. Kiedy mówię 'wyjdź' to znaczy 'przyjdź'. Kiedy mówię 'milcz' to znaczy 'powiedz, że mnie kochasz'. Kiedy mówię 'zostaw' to znaczy 'przytul'.

Boję się strasznie że pewnego dnia powiesz mi 'To koniec' A ja nie będę potrafiła Cię zatrzymać bo wtedy serce podejdzie mi do gardła oczy zajdą mgłą wybuchnę płaczem

wioleczek dodano: 4 maja 2011

Boję się,strasznie,że pewnego dnia powiesz mi 'To koniec' A ja nie będę potrafiła Cię zatrzymać,bo wtedy serce podejdzie mi do gardła,oczy zajdą mgłą,wybuchnę płaczem

Tak Trudno wypowiedzieć te słowa...Bo widzisz ...Ja cię...I znowu muszę od nowa....No bo ja cie...Naprawdę mocno kocham

wioleczek dodano: 4 maja 2011

Tak Trudno wypowiedzieć te słowa...Bo widzisz ...Ja cię...I znowu muszę od nowa....No bo ja cie...Naprawdę mocno kocham

MÓJ UŚMIECH UMARŁ A TERAZ ODBYWA SIĘ JEGO CICHY POGRZEB..

wioleczek dodano: 4 maja 2011

MÓJ UŚMIECH UMARŁ A TERAZ ODBYWA SIĘ JEGO CICHY POGRZEB..

Ktoś na pewno chciałby Cię teraz przytulić  nawet jeżeli jest na drugim końcu Świta.

wioleczek dodano: 4 maja 2011

Ktoś na pewno chciałby Cię teraz przytulić, nawet jeżeli jest na drugim końcu Świta.

Znowu rano weszłam na gadu równocześnie z Tobą. znowu na dzień dobry uderzył mnie Twój opis  o Niej.

wioleczek dodano: 4 maja 2011

Znowu rano weszłam na gadu równocześnie z Tobą. znowu na dzień dobry uderzył mnie Twój opis, o Niej.

I teraz zachowam się jak małe dziecko   na mojej ulubionej koszulce napisze ' miłość '  potem ją gdzieś wrzucę do szafy  a po kilku dniach będę mogła powiedzieć  że znalazłam swoją miłość.

wioleczek dodano: 4 maja 2011

I teraz zachowam się jak małe dziecko - na mojej ulubionej koszulce napisze ' miłość ', potem ją gdzieś wrzucę do szafy, a po kilku dniach będę mogła powiedzieć, że znalazłam swoją miłość.

Przeszłość ewidentnie smuci. Teraźniejszość cholernie przytłacza. Natomiast przyszłość kurewsko mnie przeraża.

wioleczek dodano: 3 maja 2011

Przeszłość ewidentnie smuci. Teraźniejszość cholernie przytłacza. Natomiast przyszłość kurewsko mnie przeraża.

Wiesz  miałeś rację mówiąc  że do starty bliskich osób można się przyzwyczaić. Nie wierzyłem. Kiedy mówiłeś o tym patrzyłem na Ciebie z ironicznym uśmiechem. Jednak miałeś rację. Kiedy odchodzi pierwszy przyjaciel boli. Drugi? Też. Trzeci? Nie mniej. Przy czwartym jednak już zaczynasz zdawać sobię sprawę z tego  że tak musi być  że widocznie nie wszyscy ludzie są dla Ciebie. Nie płaczesz już nawet. Starasz się wykreślić z pamięci wszystkie szczególne wspomnienia związane z tą osobą i zapomnieć  że był dla Ciebie kimś na kształt zwykłego znajomego. Że nie łączyło Cię z nim żadne szczególne uczucie. Jedyną oznaką utarty jest tylko dziwne uczucie pustki jakby ktoś zabrał kawałek Ciebie. Jednak żyjesz dalej. Uśmiechasz się. Przez jaki czas Ci się to udaje? Nie wiem. Dopiero zaczynam.

wioleczek dodano: 2 maja 2011

Wiesz, miałeś rację mówiąc, że do starty bliskich osób można się przyzwyczaić. Nie wierzyłem. Kiedy mówiłeś o tym patrzyłem na Ciebie z ironicznym uśmiechem. Jednak miałeś rację. Kiedy odchodzi pierwszy przyjaciel boli. Drugi? Też. Trzeci? Nie mniej. Przy czwartym jednak już zaczynasz zdawać sobię sprawę z tego, że tak musi być, że widocznie nie wszyscy ludzie są dla Ciebie. Nie płaczesz już nawet. Starasz się wykreślić z pamięci wszystkie szczególne wspomnienia związane z tą osobą i zapomnieć, że był dla Ciebie kimś na kształt zwykłego znajomego. Że nie łączyło Cię z nim żadne szczególne uczucie. Jedyną oznaką utarty jest tylko dziwne uczucie pustki jakby ktoś zabrał kawałek Ciebie. Jednak żyjesz dalej. Uśmiechasz się. Przez jaki czas Ci się to udaje? Nie wiem. Dopiero zaczynam.

Wychodząc z siebie nie trzaskaj drzwiami .

wioleczek dodano: 26 kwietnia 2011

Wychodząc z siebie nie trzaskaj drzwiami .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć