 |
Z grzecznymi chłopcami bierze się ślub, kocha się skurwieli.
|
|
 |
z Tobą nie mogę, bez Ciebie nie chce
|
|
 |
Uśmiechnij się do mnie jeszcze raz, a tak Cię pocałuję, że nie starczy Ci już tchu na takie ceregiele.
|
|
 |
kiedyś nie byłam w stanie nawet marzyć o Twoim 'kocham'. dzisiaj kiedy wypowiedziałeś to magiczne słowo, w dodatku stojąc w gronie kolegów pełna pruderyjności w ramach odpowiedzi, rzuciłam - 'fajnie',wzruszając ramionami. kobieta zmienną jest. a słodyczy czerpanej z chciwej zemsty nigdy nie będzie w stanie sobie odmówić. nawet za cenę miłości.
|
|
 |
Jak za moment nie ogarnę tego burdelu w moim pokoju to spokojnie będę mogła zaprosić do niego alfonsa.
|
|
 |
W dupie mam ten zakłamany świat. Wole zaprzyjaźnić się z nietrzeźwą, ale prawdą.
|
|
 |
Może i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię bardzo kochać.
|
|
 |
z miłą chęcią się poświęcę i kupię Ci bilet na tego twojego pierdolonego marsa. w jedną stronę, oczywiście
|
|
 |
jeszcze raz powiedz, że nie wierzysz w prawdziwą miłość, a tak Ci wyjebie, że Twoi fantastyczni kumple będą Cię zeskrobywać ze ściany.
|
|
 |
bo kiedyś .. może być już za późno
|
|
 |
o co byś zapytał, jakbyś miał tylko jedno pytanie?!
|
|
 |
phi! po tych dwóch latach milczenia przypomniałeś sobie, że istnieję i jeszcze bezczelnie pytasz się dlaczego jestem niemiła!
|
|
|
|