głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika agatheway

Nie ma nic bardziej niesprawiedliwego niż nieodwzajemniona tęsknota. To nawet gorsze niż nieodwzajemniona miłość.

wioleczek dodano: 14 listopada 2011

Nie ma nic bardziej niesprawiedliwego niż nieodwzajemniona tęsknota. To nawet gorsze niż nieodwzajemniona miłość.

jest taki moment w życiu  kiedy twoje serce przestaje już szalenie bić na jego widok  kiedy już nie potrzebujesz go widzieć każdego dnia  umiesz nareszcie skupić się nie myśląc o nim  potrafisz wyrzucić wszystkie prezenty od niego  zniszczyć wspólne zdjęcia. to zauroczenie znika  a rozum nareszcie powraca do pracy. ale nigdy nie zapomnisz tych pocałunków  nie zgasisz tęsknoty i nigdy  przenigdy nie przestaniesz go tak naprawdę kochać. nigdy.

wioleczek dodano: 10 listopada 2011

jest taki moment w życiu, kiedy twoje serce przestaje już szalenie bić na jego widok, kiedy już nie potrzebujesz go widzieć każdego dnia, umiesz nareszcie skupić się nie myśląc o nim, potrafisz wyrzucić wszystkie prezenty od niego, zniszczyć wspólne zdjęcia. to zauroczenie znika, a rozum nareszcie powraca do pracy. ale nigdy nie zapomnisz tych pocałunków, nie zgasisz tęsknoty i nigdy, przenigdy nie przestaniesz go tak naprawdę kochać. nigdy.

a jeśli umrę dzisiaj w nocy   ilu ludzi będzie to obchodzisz ? ilu z nich   dowiedziawszy się o samobójstwie zawsze uśmiechniętej dziewczyny   upadnie na ziemię   będzie jęczeć   płakać   krzyczeć   że chce mnie z powrotem ? ilu osobom będzie mnie żal ? ile osób po mojej śmierci będzie kochać mnie bardziej   a ile mniej ? powiedz mi   proszę .

wioleczek dodano: 10 listopada 2011

a jeśli umrę dzisiaj w nocy , ilu ludzi będzie to obchodzisz ? ilu z nich , dowiedziawszy się o samobójstwie zawsze uśmiechniętej dziewczyny , upadnie na ziemię , będzie jęczeć , płakać , krzyczeć , że chce mnie z powrotem ? ilu osobom będzie mnie żal ? ile osób po mojej śmierci będzie kochać mnie bardziej , a ile mniej ? powiedz mi , proszę .

dlaczego widząc moje łzy  nie wytrzesz ich rękawem swojej bluzy  jak dawniej? dlaczego nie schowasz mnie w swoich ramionach i kołysząc  nie zapewnisz  że razem zawsze damy radę? wystarczała Twoja obecność  a ja już czułam się bezpieczniej. przynosiłeś spokój i przywracałeś uśmiech. odkąd odszedłeś nie daję rady  więc nie dziw się  że na Twoje pytania jak się trzymam  odpowiadam tylko świecącymi od łez oczami  w myślach mówiąc 'bez Ciebie nie potrafię'.

wioleczek dodano: 10 listopada 2011

dlaczego widząc moje łzy, nie wytrzesz ich rękawem swojej bluzy, jak dawniej? dlaczego nie schowasz mnie w swoich ramionach i kołysząc, nie zapewnisz, że razem zawsze damy radę? wystarczała Twoja obecność, a ja już czułam się bezpieczniej. przynosiłeś spokój i przywracałeś uśmiech. odkąd odszedłeś nie daję rady, więc nie dziw się, że na Twoje pytania jak się trzymam, odpowiadam tylko świecącymi od łez oczami, w myślach mówiąc 'bez Ciebie nie potrafię'.

krzyczał na nią. wyzywał od najgorszych. wziął za ramiona i w amoku zaczął ją szarpać. przycisnął do ściany  krzycząc w twarz  że nie jest nic warta. słowa nie bolały  wyzywiska również. najbardziej jednak bolała świadomość  że chociaż powinna  nie potrafi go znienawidzić. w końcu zadał jej cios na tyle mocny  że osunęła się po purpurowej ścianie i upadła. kucnął nad nią cedząc przez zęby kolejne wyzwiska.   przytul mnie.   wyszeptała rozhisteryzowana. popatrzył na nią zdezorientowany. objęła go  a on w końcu zamilkł.

wioleczek dodano: 10 listopada 2011

krzyczał na nią. wyzywał od najgorszych. wziął za ramiona i w amoku zaczął ją szarpać. przycisnął do ściany, krzycząc w twarz, że nie jest nic warta. słowa nie bolały, wyzywiska również. najbardziej jednak bolała świadomość, że chociaż powinna, nie potrafi go znienawidzić. w końcu zadał jej cios na tyle mocny, że osunęła się po purpurowej ścianie i upadła. kucnął nad nią cedząc przez zęby kolejne wyzwiska. - przytul mnie. - wyszeptała rozhisteryzowana. popatrzył na nią zdezorientowany. objęła go, a on w końcu zamilkł.

pozwól że tu Cię pożegnam oficjalnie:   Wypierdalaj z mojego życia

wioleczek dodano: 10 listopada 2011

pozwól że tu Cię pożegnam oficjalnie: - Wypierdalaj z mojego życia

wieczory są w tym wszystkim najgorsze. siedzisz w zupełnie ciemnym pokoju i starasz się wmówić sobie  że wszystko jest w porządku. starasz się myśleć o czymś innym  puszczasz swoją ulubioną piosenkę  która poprawia Ci humor i nagle wyłączasz to wszystko i zdajesz sobie sprawę  że już nie możesz. że nie ma go przy Tobie a łzy jakoś tak same zaczynają spływać po policzkach

wioleczek dodano: 10 listopada 2011

wieczory są w tym wszystkim najgorsze. siedzisz w zupełnie ciemnym pokoju i starasz się wmówić sobie, że wszystko jest w porządku. starasz się myśleć o czymś innym, puszczasz swoją ulubioną piosenkę, która poprawia Ci humor i nagle wyłączasz to wszystko i zdajesz sobie sprawę, że już nie możesz. że nie ma go przy Tobie a łzy jakoś tak same zaczynają spływać po policzkach

Znowu przyszły te ciche dni. Nie rozmawiamy ze sobą. Po raz kolejny czuje ten ból kiedy nie potrafisz napisać nawet krótkiego sms'a jak się czuje  pijąc do nieprzytomności. Znowu nie piszesz codziennego 'Maleńka'. Znowu masz mnie gdzieś. Znowu wraca codzienne palenie by zabić smutej i codzienne szlajanie się po osiedlu. Znowu nie wiem co z nami  co będzie  jak to wszystko dalej potoczy. A podświadomość podpowiadała mi  że to już koniec  że to nie ma sensu. A przecież kiedyś obiecałeś. Pamiętasz?

wioleczek dodano: 10 listopada 2011

Znowu przyszły te ciche dni. Nie rozmawiamy ze sobą. Po raz kolejny czuje ten ból kiedy nie potrafisz napisać nawet krótkiego sms'a jak się czuje, pijąc do nieprzytomności. Znowu nie piszesz codziennego 'Maleńka'. Znowu masz mnie gdzieś. Znowu wraca codzienne palenie by zabić smutej i codzienne szlajanie się po osiedlu. Znowu nie wiem co z nami, co będzie, jak to wszystko dalej potoczy. A podświadomość podpowiadała mi, że to już koniec, że to nie ma sensu. A przecież kiedyś obiecałeś. Pamiętasz?

Odeszłam z uśmiechem. Nigdy nie dowiesz się  jak potem płakałam...

wioleczek dodano: 10 listopada 2011

Odeszłam z uśmiechem. Nigdy nie dowiesz się, jak potem płakałam...

 to że nie widziałeś mnie smutnej  i nigdy nie dostrzegłeś łzy na moim policzku  nie znaczy  że nie mam uczuć! wręcz przeciwnie  wszytko czuje aż za bardzo...tylko po prostu tego nie pokazuję i duszę to w sobie. myślcie sobie o mnie co chcecie.

wioleczek dodano: 10 listopada 2011

`to że nie widziałeś mnie smutnej, i nigdy nie dostrzegłeś łzy na moim policzku, nie znaczy, że nie mam uczuć! wręcz przeciwnie, wszytko czuje aż za bardzo...tylko po prostu tego nie pokazuję i duszę to w sobie. myślcie sobie o mnie co chcecie.

Tylko ja mogę siedzieć i bez sensu gapić się w dal. Wypić trzy szklanki mleka i mieć ochotę na więcej. Rozprawiać pół godziny o rzeczach  o których nie mam zielonego pojęcia. Przejść centrum handlowe wzdłuż  wszerz i dalej nic nie kupić twierdząc  że nie uszyli na mnie nic odpowiedniego. Siedzieć przez pół nocy z laptopem na kolanach i pisać. Pięć razy pod rząd oglądać ten sam film. Z premedytacją wjechać na czwarte piętro i udawać  że się pomyliłam. Zrobić 50 zdjęć i nie wybrać żadnego. Czytać mądre artykuły i udawać  że je rozumiem. Tylko ja mogę tęsknić za kimś  kogo praktycznie nie znam. Tylko ja potrafię tak wszystko popsuć. I tylko ja mogę mieć takie szczęście.

wioleczek dodano: 10 listopada 2011

Tylko ja mogę siedzieć i bez sensu gapić się w dal. Wypić trzy szklanki mleka i mieć ochotę na więcej. Rozprawiać pół godziny o rzeczach, o których nie mam zielonego pojęcia. Przejść centrum handlowe wzdłuż, wszerz i dalej nic nie kupić twierdząc, że nie uszyli na mnie nic odpowiedniego. Siedzieć przez pół nocy z laptopem na kolanach i pisać. Pięć razy pod rząd oglądać ten sam film. Z premedytacją wjechać na czwarte piętro i udawać, że się pomyliłam. Zrobić 50 zdjęć i nie wybrać żadnego. Czytać mądre artykuły i udawać, że je rozumiem. Tylko ja mogę tęsknić za kimś, kogo praktycznie nie znam. Tylko ja potrafię tak wszystko popsuć. I tylko ja mogę mieć takie szczęście.

i na dzień dzisiejszy nie mam usprawiedliwienia za moją głupią miłość.

wioleczek dodano: 10 listopada 2011

i na dzień dzisiejszy nie mam usprawiedliwienia za moją głupią miłość.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć