|
jestem bezlitosną egoistką. nie chcę być elementem Twojego życia, chce być Twoim życiem. chcę być dla Ciebie tym kim Ty jesteś dla mnie. chcę, żebyś nieustannie o mnie myślał. zastanawiał się gdzie jestem, z kim, co robię. chcę, żebyś był o mnie zazdrosny. chcę, żebyś przyszłość wiązał tylko ze mną. chcę być zawsze na pierwszym miejscu, tak abyś zawsze wszystko i wszystkich rzucał dla mnie i przybiegał, kiedy tego potrzebuję. chcę być Twoją ostatnią myślą przed zaśnięciem i pierwszą po przebudzeniu. chcę, żebyś mnie kochał bardziej niż wczoraj i mniej niż jutro. chcę, żebyś widział mnie w każdej gwieździe na niebie i w każdym miejscu na ziemi. chcę, żebyś myślał o mnie robiąc kawę, przypominając sobie nasze wspólne poranki, gdy piliśmy ją wspólnie. chcę być uwzględniona w każdym z Twoich planów. chcę, żebyś zawsze pamiętał, że jesteś ze mną. żebyś zawsze miał na uwadze, że jestem gdzieś tam i czekam na Ciebie. chcę, żebyś pragnął mnie mieć zawsze i wszędzie przy sobie.
|
|
|
wspomnienia mogą być najlepszym antydepresantem lub najlepszym powodem do samobójstwa. pracuj na nie tak, aby były tylko tym pierwszym.
|
|
|
kiedyś oddałam Ci się cała. teraz wiem, że jedyne na co zasługujesz to moje gówno na Twojej wycieraczce.
|
|
|
dlaczego jeżeli ktoś mówi, że kocha potrafi zranić tą osobę? miłość to najsilniejsze, istniejące uczucie. ciężko nam sprawić przykrość obcej osobie, a potrafimy zranić, stłamsić, rozbić na tysiące kawałków osobę, którą darzymy uczuciem. osobę, której podajemy lekarstwa, gdy jest chora, tej której rozkładamy parasol, gdy leje deszcz. tą, którą wspieramy w każdej życiowej rozterce. tą z którą się smiejemy, płaczemy razem z nią. tą którą przykrywamy, gdy zaśnie. tą za którą oddalibyśmy życie i gdybyśmy mogli to przełożyli byśmy jej cierpienie na nas samych. chcemy uchronić ją od bólu a sami go zadajemy. jesteśmy hipokrytami. po co przykrywasz mnie kocem, gdy bezwiednie zasnę na sofie w salonie skoro potrafisz doprowadzić mnie do łez?
|
|
|
lęk przed utratą drugiej osoby to największa fobia ludzkości. jeżeli zostaniesz zapytany czego się boisz, nie odpowiadaj zatem, że niczego bo skłamiesz.
|
|
|
nienawidzę Cię z miłości.
|
|
|
jak to jest, że kiedy patrzę Ci w oczy, a Ty mi mówisz, że jestem Twoją drugą połówką to do oczu napływają mi łzy, a w środku cała płonę, objęta błogostanem, a chwilę później, gdy mnie zawiedziesz, nienawidzę się za to uczucie za które ludzie zapłaciliby miliony?
|
|
|
Bóg stworzył nas zdolnymi do kochania po popełnieniu przez Ewę błędu. bez grzechu nie skazałby nas na takie cierpienie.
|
|
|
w końcu dochodzi do kulminacyjnego momentu, kiedy masz ochotę wylać na niego kubek gorącej kawy, ale żal Ci jej. nie jego.
|
|
|
miłość wymaga wielu wyrzeczeń. najgorszym jest wyrzec się miłości.
|
|
|
ja skoczyłabym dla Ciebie w ogień, Ty nie zgasiłbyś dla mnie, palcami nawet świeczki. ale to nic. najgorsze jest to, że jestem tego świadoma ale i tak bym skoczyła.
|
|
|
|