 |
przecież kochał. był na każde zawołanie , przynosił herbatę , robił kolacje łączoną ze śniadaniem , przytulał, całował, tęsknił. i teraz mam tak po prostu zapomnieć ? zapomnieć o idealnie ułożonej fryzurze na czubku głowy, niebiańskich tęczówkach i cudownym głosie ? nie potrafię. Przecież kochał.
|
|
 |
Ty pewnie też przeżyłeś to choć raz,a jeśli jeszcze nie,to nie wiem już zaczynałbym się bać bo,wszystko przed Tobą i wszystko przede mną,a nie wystarczy słowo, by coś wiedzieć tu na pewno i nie wystarczy słowo,by powiedzieć jak jest teraz i nie byłbym tu sobą,mówiąc,że się chcę pozbierać
|
|
 |
mam mnóstwo wad , nie potrafię trzymać języka za zębami , często ranię prawdą ludzi , jestem opryskliwa i pyskata , zbyt często wybucham furią i nie potrafię się opanować , swoim dziwnym poczuciem humoru denerwuję ludzi , potrafię śmiać się komuś w twarz po czym ominąć go i iść dalej . nie wyglądam jak modelka , nie słucham spokojnej muzyki. ale mam jedną zaletę , stoję murem za przyjaciółmi , jestem w stanie skoczyć za nimi w ogień i pozabijać tych którzy kopią pod nimi dołki . są przy mnie mimo tego , że jestem nienormalna - są chociaż nie muszą .
|
|
 |
wieczorami wystarcza mi zazwyczaj ciepła herbata, któraś z książek wyciągnięta z półki, ulubiony koc w przedziwne wzory. tylko teraz jest jakoś inaczej, bo w sumie to tęsknię.
|
|
 |
|
Mam oryginalny sposób na problemy. Traktuję je jak pies - jeżeli nie da się tego zjeść, ani przelecieć, olewam to i idę dalej. / [ toffiholiczka ]
|
|
 |
ciekawe przy których zostaniemy mordach
|
|
 |
prawdziwy mężczyzna pod Twoją bluzką będzie szukał nie biustu, lecz serca
|
|
 |
często się zdarza, że dopiero przyszłość pokazuje nam ile coś było warte
|
|
 |
wybacz. nie przywykłam uciekać od tego co kocham..
|
|
 |
zakończenia zawsze są smutne, nawet jeśli oznaczają początek czegoś nowego..
|
|
 |
czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć
|
|
 |
odchodzi się po cichu, tak żeby nikt nie zauważył
|
|
|
|