 |
wolę czekać na prawdziwość, niż przejechać się donikąd. chcę być pewna, że to miłość..
|
|
 |
mówię Ci "NIE", to słowo nie ma wiele znaczeń więc dlaczego odbierasz je inaczej ?
|
|
 |
kup sobie mózg dziewczyno, potem kolejny błyszczyk.
|
|
 |
pierdolony system prześladuje nas, potrzebowałam Twego uczucia nie jeden raz, ale teraz, to możemy jedynie razem skręcić jointa i zapalić ;)
|
|
 |
zrozumiem jeśli nie zrozumiesz moich myśli czekam na kolejna noc kiedy znowu mi się przyśnisz!
|
|
 |
szkoda czasu na marudzenie, nawet jeśli jest źle ;)
|
|
 |
znajomy z rezerwą spojrzał na lądującą przed nim kartkę-do pierwszego przeczytanego zdania. - eee, proszę pani, takie ankiety to ja mogę ciągle wypełniać, same piątki był miał. - rzucił zaznaczając już odpowiedzi na pierwsze kilka pytań. po chwili zauważyłam, że się waha, więc spojrzałam mu w kartkę, żeby ogarnąć co sprawiło mu problem. pięć odpowiedzi na proste 'jaki alkohol preferujesz?' i jego długopis, który w dwie sekundy otoczył kółkiem pierwsze pięć liter alfabetu przy wyborze. - no chuj, wszystkie są zajebiste. - powodzenia z wysuwaniem zapowiadanych wniosków z tej ankiety.
|
|
 |
odpuść. uważałam i mam tą pewność, że nawet jeśli wypowiedziałam jakąś obietnicę to względem samej siebie, a nie twojej osoby. nie przyrzekłam ci, że będę silna, nigdy. choć, zapewne, mruknęłam to pod nosem do siebie, jako cichy plan na przyszłość, zrobię na co będę miała ochotę. a teraz chcę się po prostu napić, dużo napić, przestać myśleć, zmyć barwy rzeczywistości i na moment poczuć się lepiej, bo tak-dopuściłam do siebie tą toksyczną pustkę. a ty, o ile chcesz się przydać, postaw mi kolejkę.
|
|
 |
Kto parę razy dostał po ryju i wie że nie jest ze szkła ten czuje że żyje. /ladymoment
|
|
 |
nie będzie cudownie. będę się wiercić, a po godzinie zabiorę Ci całą kołdrę. rano obudzisz się z kilkoma siniakami wyprodukowanymi przez mój łokieć. mimo to, proszę, wytrzymaj. złap mnie za biodro, kiedy wczuję się na tyle w sen, że omal co nie spadnę z łóżka. gdy pochłoną mnie koszmary, obudź mnie. przytul i zetrzyj pierwsze łzy z twarzy, całując w czoło i zapewniając, iż wszystko gra, wszystko jest w porządku, że jesteś.
|
|
|
|