 |
Jestem swoją własną samozagładą, ale jeszcze jestem.
|
|
 |
Co tak mnie zraniło, że aż muszę zpaomnieć?
|
|
 |
Wobec siebie jestem niczym.
|
|
 |
Staram się ułożyć jakiś sensowny scenariusz, ale za chwilę i on rozsypuje się jak domek z kart.
|
|
 |
Plotki nikogo nie zabiły, to jedynie cena, jaką płaci się za sukces
|
|
 |
Każdy zabija kiedyś to, co kocha
|
|
 |
miewam gorące dłonie i zawsze zimne usta.
|
|
 |
Wsiadam do pociągu gdziekolwiek mnie zabierze żałuję tylko że Ty mnie nie odbierzesz.
|
|
 |
WARIUJĘ, WARIUJĘ, WARIUJĘ,WARIUJĘ, WARIUJĘ, WARIUJĘ,WARIUJĘ, WARIUJĘ, WARIUJĘ,WARIUJĘ, WARIUJĘ, WARIUJĘ,WARIUJĘ, WARIUJĘ, WARIUJĘ,WARIUJĘ, WARIUJĘ, WARIUJĘ,WARIUJĘ, WARIUJĘ, WARIUJĘ. nie poleca, Grincher.
|
|
 |
A więc nadeszła wielkopomna chwila i Pozorna niestety znika na jakiś czas : 6, 7 tygodni.. Z całego serca życzę Wam udanych wakacji, wiele szczęścia, radości, słonecznej pogody i oczywiście wieeelkiej miłości. No i trzymajcie za mnie kciuki w nowej pracy, bo kurde mam mega stresa.. ;| || Wasza Pozorna ;*
|
|
 |
Rozglądam sie po pokoju: stos ciuchów porozrzucanych na łóżku, kosmetylki walajace się po wszelkich półkach,batony,ciastka,cukierki i wszelkie możliwe pierdoły zaśmiecają mi cały pokój.Walizka na wpół zapełniona,a ja mam dosyć ! Powinien tu być i mi pomóc, powinien tu być w ostatnich moich godzinach do wyjazdu.Powinien tu być i wkurzać mnie,że mam zbyt wiele zbędnych rzeczy do spakowania.A prócz głosów unoszących sie z głośników telewizoru nie słyszę nic..Nie słyszę Jego.. No tęsknie za tym Jego głosikiem, delikatnym dotykiem, za Nim całym.. A tu czekają nas całe, samotne i puste wakacje osobno.. Zegar tyka, a ja wariuje bez Niego przeglądając wciaż Jego i nasze wspólne zdjęcia.. Jenyy ile bym dała za jeden, mały,ale silny jego uścisk... || pozorna
|
|
|
|