  |
i tak szczerze to nie mam ochoty cię nawet zabić. bo bólu, który ja znoszę od naszego rozstania, nie odczułbyś nawet po jednym wbiciu w twoje chłodne serce, najostrzejszego noża.
|
|
  |
powiedz słowo, ja odpowiem dwa.
|
|
  |
i będą mówić, że jestem alkoholiczką. że się puszczam. puszczeniem nazywają chwilową styczność ust na imprezach. nie wiedzą co siedzi w mojej głowie, w moim sercu. ten ból rozczarowania. ta doskwierająca samotność. tak, nie wiedzą tego co ja, nie czują, a pierdolą za plecami..
|
|
  |
i znowu chyba zachlam mordę, żeby chociaż na chwilę przestać myśleć o tobie. żeby na kolejną chwilę nie czuć się samotną.
|
|
  |
idealna nigdy nie będę, ale potrafię kochać jak nikt inny..
|
|
  |
to zależy czego się bardziej boisz. samotności czy rozczarowań.
|
|
  |
a dla ciebie co jest najważniejsze w życiu ? - życie..
|
|
  |
nie chcę rozpamiętywać przeszłości, wolę planować przyszłość.
|
|
  |
i na najnliższy czas zabunkruję się w pokoju. nie będzie fejsa, nie będzie gadu. będzie łóżko, gorąca herbata. myśli i moblo.
|
|
|
|