 |
|
To nie ta liga, będziesz leżał i rzygał
|
|
 |
|
Pierdolnięci do stopnia, że mogą kark skręcić żyjąc na krawędzi tygodnia
|
|
 |
|
"cykl życia jest nieustanną sekwencją wzlotów i upadków, sukcesów i niepowodzeń. bez złych chwil byłoby za łatwo w zyciu i nie docenialibyśmy jego prawdziwej wartosci. to dzieki takim momentom zdajemy sobie sprawę jak wielką wartość ma szczęście" [niepoprawna M]
|
|
 |
|
Przychodzi taki moment, kiedy masz dość grania grzecznej dziewczynki. Wtedy bierzesz do ręki wódkę i idziesz się najebać
|
|
 |
|
Kiedyś brzydziłam się Twoim światem a dziś sama tonę wśród narkomanów, odlotów i urwanych filmów.
|
|
 |
|
- bier, beer, bière, cerveza... to co, jeszcze jednego leszka? / kumpela :D
|
|
 |
|
nawijając non stop głupoty zatrzymuje mnie na gadu do mniej więcej trzeciej, żeby tuż po świcie obudzić mnie telefonem z niemożliwie chamskim: "wyspana?". co za facet.
|
|
 |
|
Nic się tak nie powtarza jak ekscentryczność i oryginalność.
|
|
 |
|
Spijemy toast za te śmieszne plany i za to, co jeszcze przed nami.
|
|
 |
|
Liczą się chłodne fakty, puste słowa. /
|
|
 |
|
nienawidzę nowego roku. nic nie zaczyna się na nowo. nikt nie dostaje drugiej szansy.
|
|
 |
|
to będzie dobry rok bez rocznic i postanowień bez wspomnień i rozczarowań
|
|
|
|