głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika agamik

Gratuluję. Właśnie tym gestem  który aktualnie wykonujesz  automatycznie zostajesz umieszczony jako kolejny na liście skończonych dupków. Owacje  na stojąco.

niepokolorowanemysli dodano: 17 lipca 2010

Gratuluję. Właśnie tym gestem, który aktualnie wykonujesz, automatycznie zostajesz umieszczony jako kolejny na liście skończonych dupków. Owacje, na stojąco.

Nie lubię tego  że patrzysz się na mnie tym tępym wzrokiem  odprowadzasz mnie nim na ławkę  pod ścianę  pod drzwi mojej klasy  a kiedy nasze spojrzenia naglę się spotykają  to Ty pośpiesznie odwracasz głowę.

niepokolorowanemysli dodano: 17 lipca 2010

Nie lubię tego, że patrzysz się na mnie tym tępym wzrokiem, odprowadzasz mnie nim na ławkę, pod ścianę, pod drzwi mojej klasy, a kiedy nasze spojrzenia naglę się spotykają, to Ty pośpiesznie odwracasz głowę.

Dopiero późną nocą  przy szczelnie zasłoniętych oknach  gryziemy z bólu ręce  umieramy z miłości.

niepokolorowanemysli dodano: 17 lipca 2010

Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach, gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.

Czytasz stare wiadomości i zastanawiasz się  co zrobiłeś na tyle źle  że stały się już tylko daleką  przeszłością i pięknym wspomnieniem.

niepokolorowanemysli dodano: 17 lipca 2010

Czytasz stare wiadomości i zastanawiasz się, co zrobiłeś na tyle źle, że stały się już tylko daleką przeszłością i pięknym wspomnieniem.

Nonsens otacza nas każdego dnia  bo niby co ma znaczyć dla maltretowanego przez rodziców dziecka zdanie  czcij ojca swego i matkę swoją . Gdzie jest sens kiedy z głodu cierpi dziecko  a gdzieś ktoś wyrzuca jedzenie. Bóg kocha wszystkich tak samo... a później ludzie dziwią się skąd tyle ateistów na świecie.

niepokolorowanemysli dodano: 17 lipca 2010

Nonsens otacza nas każdego dnia, bo niby co ma znaczyć dla maltretowanego przez rodziców dziecka zdanie "czcij ojca swego i matkę swoją". Gdzie jest sens kiedy z głodu cierpi dziecko, a gdzieś ktoś wyrzuca jedzenie. Bóg kocha wszystkich tak samo... a później ludzie dziwią się skąd tyle ateistów na świecie.

Czy to właśnie jest granica między sercem a rozumem? Gdy jedno dyktuje  że  nie  ja go wcale nie chcę  tylko go lubię   a drugie  w gruncie rzeczy  nie mogłabym chcieć nikogo lepszego ...

niepokolorowanemysli dodano: 17 lipca 2010

Czy to właśnie jest granica między sercem a rozumem? Gdy jedno dyktuje, że "nie, ja go wcale nie chcę, tylko go lubię", a drugie "w gruncie rzeczy, nie mogłabym chcieć nikogo lepszego"...

Rozmawialiśmy  chodziliśmy na spacery trzymając się za ręce  oglądaliśmy zachody słońca przytuleni do siebie  śmialiśmy się ze swoich żartów  bywaliśmy w kinie  chodziliśmy też do siebie  całowaliśmy się  mówiliśmy   kocham Cię     po prostu byliśmy razem. W moim śnie...

niepokolorowanemysli dodano: 17 lipca 2010

Rozmawialiśmy, chodziliśmy na spacery trzymając się za ręce, oglądaliśmy zachody słońca przytuleni do siebie, śmialiśmy się ze swoich żartów, bywaliśmy w kinie, chodziliśmy też do siebie, całowaliśmy się, mówiliśmy " kocham Cię " , po prostu byliśmy razem. W moim śnie...

To nie tak  że nie boję się ludzi. Boję się. Boję się ich reakcji. Ich słów. Tylko staram się o tym nie myśleć. Idąc w obce miejsce nie idę z przekonaniem  oni mnie wyśmieją   nie stwarzam sobie sztucznej bariery  która odgradzałaby mnie od świata.

niepokolorowanemysli dodano: 17 lipca 2010

To nie tak, że nie boję się ludzi. Boję się. Boję się ich reakcji. Ich słów. Tylko staram się o tym nie myśleć. Idąc w obce miejsce nie idę z przekonaniem "oni mnie wyśmieją", nie stwarzam sobie sztucznej bariery, która odgradzałaby mnie od świata.

Czasem jednak zmęczona ciągła kontrola wyłączała się  zupełnie nieświadomie. Tak było i teraz  kiedy dopadł ja nagły przypływ wspomnień sprzed roku. Ciągle powracająca historia z przeszłości zajmowała ja głownie podczas bezsennych nocy  obniżenia nastroju lub... brała się nie wiadomo skąd.

niepokolorowanemysli dodano: 17 lipca 2010

Czasem jednak zmęczona ciągła kontrola wyłączała się, zupełnie nieświadomie. Tak było i teraz, kiedy dopadł ja nagły przypływ wspomnień sprzed roku. Ciągle powracająca historia z przeszłości zajmowała ja głownie podczas bezsennych nocy, obniżenia nastroju lub... brała się nie wiadomo skąd.

Tęsknisz wtedy  kiedy czujesz  że swym krzykiem powyrywałbyś wszystkie drzewa. Kiedy czujesz  że spojrzeniem mógłbyś zgasić słońce. Tęsknisz wtedy  kiedy masz ochotę swoje łzy zwinąć w kamienie i rzucać nimi o szyby  by rozpadły się na milion drobnych kawałeczków. Tak samo  jak rozpada się Twoje serce  kiedy ukochana osoba wsiada do pociągu.

niepokolorowanemysli dodano: 17 lipca 2010

Tęsknisz wtedy, kiedy czujesz, że swym krzykiem powyrywałbyś wszystkie drzewa. Kiedy czujesz, że spojrzeniem mógłbyś zgasić słońce. Tęsknisz wtedy, kiedy masz ochotę swoje łzy zwinąć w kamienie i rzucać nimi o szyby, by rozpadły się na milion drobnych kawałeczków. Tak samo, jak rozpada się Twoje serce, kiedy ukochana osoba wsiada do pociągu.

Ja pamiętam wszystko  ja jestem jak antypowieść  czas przeszły  zaprzeszły  przyszły  rzeczy potrzebne i niepotrzebne  wszystko pomieszane  ale wszystko jest. Naciskasz jeden klawisz  a odzywa się dwadzieścia. Dawniej myślałam  że to kalectwo  klęska  że przez tę zdolność pamiętania wszystkiego   ważnego i potrzebnego  z nieważnym i niepotrzebnym   jestem jak śmietnik  na którym znajdują się rzeczy podarte  zniszczone na nic nie przydatne  na którym nic zdrowego nie może się urodzić ani nawet zachować. Dopiero ona mnie nauczyła od tego właśnie oczekiwać najwięcej. To Ona mówiła  że ludzie przegrywają najczęściej przez strach przed pamiętaniem. Starzejemy się nie przez to  mówiła  że coraz więcej jest w nas wspomnień  twarzy  zdarzeń  zakończonych spraw  tylko przez oddalanie się od nich  przez przyzwalanie na rosnący w nas dystans odległości.

niepokolorowanemysli dodano: 17 lipca 2010

Ja pamiętam wszystko, ja jestem jak antypowieść; czas przeszły, zaprzeszły, przyszły, rzeczy potrzebne i niepotrzebne, wszystko pomieszane, ale wszystko jest. Naciskasz jeden klawisz, a odzywa się dwadzieścia. Dawniej myślałam, że to kalectwo, klęska, że przez tę zdolność pamiętania wszystkiego - ważnego i potrzebnego, z nieważnym i niepotrzebnym - jestem jak śmietnik, na którym znajdują się rzeczy podarte, zniszczone na nic nie przydatne, na którym nic zdrowego nie może się urodzić ani nawet zachować. Dopiero ona mnie nauczyła od tego właśnie oczekiwać najwięcej. To Ona mówiła, że ludzie przegrywają najczęściej przez strach przed pamiętaniem. Starzejemy się nie przez to, mówiła, że coraz więcej jest w nas wspomnień, twarzy, zdarzeń, zakończonych spraw, tylko przez oddalanie się od nich, przez przyzwalanie na rosnący w nas dystans odległości.

A po wszystkim zapytałeś mnie jeszcze  czy jestem na Ciebie zła. Ta Twoja wymyślona nieświadomość wkurwia mnie najbardziej.

niepokolorowanemysli dodano: 17 lipca 2010

A po wszystkim zapytałeś mnie jeszcze, czy jestem na Ciebie zła. Ta Twoja wymyślona nieświadomość wkurwia mnie najbardziej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć