 |
|
` 200 chwil czystego szczęścia, skrawek nieba i Ty. - Szczyt marzeń.! / cuxowa
|
|
 |
|
Setny raz na klawiaturze telefonu wybieram przyciski : * . chcąc wysłać Ci , lecz nie daję rady . boję się Twojej reakcji . / cuxowa
|
|
 |
|
to bardzo przykre, co się stało, szczególnie że przyniosło tyle szkód. jednak moja rola w tym wydarzeniu była całkowicie przypadkowa, to pech, że akurat trafiło na mnie. przyznaję się do zaniedbania [nieuczciwości, tchórzostwa, oportunizmu itp.] i akceptuję fakt, że ponoszę winę w stopniu proporcjonalnym do czynu. niemniej jednak uważam za całkowicie niesprawiedliwe osądzanie mnie, a już na pewno winienie za nieszczęśliwy zbieg okoliczności i wydarzenia, na które zupełnie nie miałem wpływu. byłbym głupcem albo masochistą, gdybym na to pozwolił. ;D
|
|
 |
|
'Znajdź chłopaka, który będzie Ci mówił, że jesteś piękna zamiast zajebista.
Który zadzwoni do Ciebie zaraz po tym jak odłożysz od niego słuchawkę. Który nie zaśnie tylko dlatego,
żeby patrzeć jak spisz. Który chce Cię pokazać całemu światu, który trzyma Twoją rękę przed swoimi przyjaciółmi.
Który myśli, że jesteś zarówno piękna bez makijażu . Który nie może odejść wiedząc, że jesteś na Niego zła.
Który nie potrafi zasnąć bez Twego głosu,
który będzie ostatnim jakim usłyszy.
Tego, który bez przerwy przypomina Ci jak bardzo mu na Tobie zależy i jaki jest
szczęśliwy, że ma Ciebie...
|
|
 |
|
Czasami mam wrażenie , że nie zdajesz sobie sprawy z tego , że na obecną chwilę jesteś najważniejszą osobą w moim życiu .
|
|
 |
|
Chce żebyś obiecał, że zawsze będzie git.I że jesteś mój i nie zabierze mi Ciebie nigdy nikt. ; *
|
|
 |
|
nie opowiadaj mi dziwnych historyjek, nie kręć, nie wymyślaj nic za poczekaniu. po prostu mów prawdę - chociaż byłaby najgorsza, i cholernie bolała - mów ją, patrząc mi prosto w oczy.
|
|
 |
|
żyć tak, by przeżyć naprawdę każdy dzień, każdą chwilę, przeżyć to wszystko w sobie, a nie obok siebie. ; l
|
|
 |
|
a jak nazywa się stan, gdy nawet słoik nutelli nie cieszy? |z
|
|
 |
|
a jak nazywa się stan, gdy nawet słoik nutelli nie cieszy? | zozoladnia
|
|
 |
|
`bo tylko Ty potrafisz zamienić moją szarą codzienność w dzień pełen szczęścia`
|
|
 |
|
Jak zwykle obudził Ją swoim telefonem. Obudził ją w sobotę rano, wtedy gdy najbardziej lubiła pospać. Na początku była zła, że Ją ktoś budzi, ale gdy zerknęła na telefon, i spojrzała, że wyświetla się Jego imię, od razu ogarnęła ją radość. Zaraz po Jego telefonie, rozległ się dzwonek do drzwi. Wstała, i otworzyła drzwi podekscytowana. W drzwiach stanął On z bukietem róż. Ona uśmiechnęła się od ucha do ucha, przytuliła Go mocno, i powiedziała : Już nigdy nie wypuszczę Cię z mych ramion.
Po czym On ją pocałował w czoło i dodał : Nie musisz, bo nie zamierzam stawiać oporu..
|
|
|
|