głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika agaciak_x33

dzień za dniem  godzina za godziną  minuta za minutą  sekunda za sekundą a u nas jak się jebało tak się jebie dalej...

tuskavkowa dodano: 2 kwietnia 2011

dzień za dniem, godzina za godziną, minuta za minutą, sekunda za sekundą a u nas jak się jebało tak się jebie dalej...

być kimś kto wywołuje uśmiech.

tiamo7 dodano: 2 kwietnia 2011

być kimś kto wywołuje uśmiech.

“Doskonale pamiętam tamten dzień. Kiedy tak objęci  szczęśliwi i zakochani w sobie do szaleństwa kroczyliśmy ulicami miasta. Ludzie oglądali się za nami jakby miłość była czymś dziwnym  jakby szczęście nie mogło istnieć. Krzywili się na nasz widok  kiedy oplatałeś swoimi dłońmi moją twarz i namiętnie całowałeś. Kiedy przytulając mnie  krzyczałeś Kocham Cię  tak by wszyscy słyszeli... Wtedy zrozumiałam  że z Tobą chcę spędzić resztę swojego życia. Jesteś osobą dzięki  której chcę kłaść się spać i wstawać rano. Dzięki której chcę uśmiechać się w każdym momencie swojego życia  nawet w tych najmniej odpowiednich momentach. Za którą chcę tęsknić już po 5minutach od rozstania.”

tuskavkowa dodano: 2 kwietnia 2011

“Doskonale pamiętam tamten dzień. Kiedy tak objęci, szczęśliwi i zakochani w sobie do szaleństwa kroczyliśmy ulicami miasta. Ludzie oglądali się za nami jakby miłość była czymś dziwnym, jakby szczęście nie mogło istnieć. Krzywili się na nasz widok, kiedy oplatałeś swoimi dłońmi moją twarz i namiętnie całowałeś. Kiedy przytulając mnie, krzyczałeś Kocham Cię, tak by wszyscy słyszeli... Wtedy zrozumiałam, że z Tobą chcę spędzić resztę swojego życia. Jesteś osobą dzięki, której chcę kłaść się spać i wstawać rano. Dzięki której chcę uśmiechać się w każdym momencie swojego życia, nawet w tych najmniej odpowiednich momentach. Za którą chcę tęsknić już po 5minutach od rozstania.”

 to ten  który pomaga mi wstać  gdy upadam. to ten   który krzyczy gdy zapale papierosa. to ten   który przychodzi do mnie o 7:10 kładzie się na łóżko i zasypiając mówi :'nie idziemy dziś do szkoły!'. to ten   który potrafi wyprowadzić mnie z równowagi w przeciągu dwóch minut. to ten   który gdy zniknę mu z oczu na imprezie na kilka minut dzwoni do mnie z tekstem :'melduj się ej!'. to ten   który zawsze stawia mi piwo  a później ma okazje do szantażu bym zrobiła mu obiad. to ten   który sprząta mi w pokoju jak ma dziwny odpał. to ten   który gdy wchodzi do mnie do domu najpierw idzie przywitać się z moimi rodzicami i spędza tam z pół godziny. to ten   który wpada do mnie w weekendy rano krzycząc :'wstawaj  szkoda dnia' po czym wyciąga mnie na ośke kompletnie nieogarniętą. to ten   którego uwielbiam i za którym podreptam nawet w ogień.

tuskavkowa dodano: 2 kwietnia 2011

"to ten, który pomaga mi wstać, gdy upadam. to ten , który krzyczy gdy zapale papierosa. to ten , który przychodzi do mnie o 7:10 kładzie się na łóżko i zasypiając mówi :'nie idziemy dziś do szkoły!'. to ten , który potrafi wyprowadzić mnie z równowagi w przeciągu dwóch minut. to ten , który gdy zniknę mu z oczu na imprezie na kilka minut dzwoni do mnie z tekstem :'melduj się,ej!'. to ten , który zawsze stawia mi piwo, a później ma okazje do szantażu bym zrobiła mu obiad. to ten , który sprząta mi w pokoju jak ma dziwny odpał. to ten , który gdy wchodzi do mnie do domu najpierw idzie przywitać się z moimi rodzicami i spędza tam z pół godziny. to ten , który wpada do mnie w weekendy rano krzycząc :'wstawaj, szkoda dnia' po czym wyciąga mnie na ośke kompletnie nieogarniętą. to ten , którego uwielbiam i za którym podreptam nawet w ogień. "

Nie potrafię zapomnieć Jego dotyku. Ciągle mi go mało  a On potrafi całymi godzinami delikatnie  gładzić moje ciało. Patrzy na nie i w Jego oczach widzę zachwyt.  Dotyka mnie delikatnie  jakbym była najdroższym skarbem  a jednocześnie  potrafi wyprowadzić mnie z równowagi kilkoma słowami. Rzucam wszystkim i się wściekam   a On się tylko uśmiecha. Przeprasza  albo pyta  o co chodzi ..

tuskavkowa dodano: 1 kwietnia 2011

Nie potrafię zapomnieć Jego dotyku. Ciągle mi go mało, a On potrafi całymi godzinami delikatnie gładzić moje ciało. Patrzy na nie i w Jego oczach widzę zachwyt. Dotyka mnie delikatnie, jakbym była najdroższym skarbem, a jednocześnie potrafi wyprowadzić mnie z równowagi kilkoma słowami. Rzucam wszystkim i się wściekam, a On się tylko uśmiecha. Przeprasza, albo pyta, o co chodzi ..

  3 teksty tiamo7 dodał komentarz: < 3 do wpisu 30 marca 2011
' pogubione wątki   pogmatwane myśli   natrętne nadzieje . '

tuskavkowa dodano: 29 marca 2011

' pogubione wątki , pogmatwane myśli , natrętne nadzieje . '

' Mijam o mały włos zwątpienie  więc nie pierdol  że mam opanować złość  bo nie jest mi wszystko jedno.. '

tuskavkowa dodano: 29 marca 2011

' Mijam o mały włos zwątpienie, więc nie pierdol, że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno.. '

pokaż mi  że w jakiś sposób potrafisz być normalny i umiesz nie ranić.

tuskavkowa dodano: 29 marca 2011

pokaż mi, że w jakiś sposób potrafisz być normalny i umiesz nie ranić.

Coraz częściej jest mi wszystko jedno i milczę coraz częściej...  l

tuskavkowa dodano: 29 marca 2011

Coraz częściej jest mi wszystko jedno i milczę coraz częściej... ;l

już bym wolała umierać na widok uśmiechu  niż z jego braku .. teksty tiamo7 dodał komentarz: już bym wolała umierać na widok uśmiechu, niż z jego braku .. do wpisu 28 marca 2011
 do dziś pamiętam kiedy siedziałam na tylnym siedzeniu Twojego samochodu. bose stopy trzymałam za oknem  a wiatr rozwiewał moje kruczoczarne loki. siedziałeś za kierownicą  spoglądając co chwila w lusterko  aby sprawdzić czy nic mi nie jest. w radiu szła nasza ulubiona piosenka  którą wspólnie nuciliśmy. czułam  że mogę wszystko. ale dopiero  kiedy zatrzymałeś wóz  poczułam  że żyję. otwarłeś szarmancko drzwi i biorąc mnie na ręce posadziłeś mnie na dachu samochodu. nie wiedząc co ze mną robisz  niechybnie protestowałam. po chwili  sam się wdrapałeś na dach wraz z gigantycznym koszykiem i subtelnie usiadłeś obok mnie. na moje ramiona zarzuciłeś swoją skórzaną kurtkę  uznając  że jest mi zimno. z koszyka wyjąłeś nasze ulubione białe wino i nalałeś nam po lampce.   po co to wszystko?   spytałam  nie rozumiejąc czemu nie siedzimy na trawie jak normalni  cywilizowani ludzie.   chciałem  żebyś była nieco bliżej nieba  maleńka. nieco bliżej domu  aniele.   wyszeptał  całując mnie po karku.

tuskavkowa dodano: 27 marca 2011

"do dziś pamiętam kiedy siedziałam na tylnym siedzeniu Twojego samochodu. bose stopy trzymałam za oknem, a wiatr rozwiewał moje kruczoczarne loki. siedziałeś za kierownicą, spoglądając co chwila w lusterko, aby sprawdzić czy nic mi nie jest. w radiu szła nasza ulubiona piosenka, którą wspólnie nuciliśmy. czułam, że mogę wszystko. ale dopiero, kiedy zatrzymałeś wóz, poczułam, że żyję. otwarłeś szarmancko drzwi i biorąc mnie na ręce posadziłeś mnie na dachu samochodu. nie wiedząc co ze mną robisz, niechybnie protestowałam. po chwili, sam się wdrapałeś na dach wraz z gigantycznym koszykiem i subtelnie usiadłeś obok mnie. na moje ramiona zarzuciłeś swoją skórzaną kurtkę, uznając, że jest mi zimno. z koszyka wyjąłeś nasze ulubione białe wino i nalałeś nam po lampce. - po co to wszystko? - spytałam, nie rozumiejąc czemu nie siedzimy na trawie jak normalni, cywilizowani ludzie. - chciałem, żebyś była nieco bliżej nieba, maleńka. nieco bliżej domu, aniele. - wyszeptał, całując mnie po karku. "

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć